Grudziądz: Rewia orkiestr dętych na rynku głównym
Niedziela była najbardziej udanym dniem tegorocznych urodzin miasta. Przede wszystkim tym razem dopisała pogoda, która już od rana nie groziła deszczem.
Pierwszą niedzielną imprezą była rewia orkiestr dętych. Pięć zespołów przeparadowało ulicami centrum miasta, by na Rynku Głównym dać prawdziwy popis swoich umiejętności. Muzycy zagrali razem, a potem każda z orkiestr miała swoje "pięć minut".
Wielkie wrażenie, szczególnie na męskiej części publiczności, wywarły urocze mażoretki, które z wielkim wdziękiem paradowały do kolejnych utworów.
Z "malowaną lalą" nad Wisłą
Po południu grudziądzanie bawili się na Błoniach Nadwiślańskich. Jubileuszowy koncert z okazji 10-lecia swojej działalności, dały "Grudziądzkie dinozaury" - amatorzy śpiewający piosenki z lat 60. i 70. O ich występach i zaangażowaniu w ciepłych słowach wyrażali się prowadzący imprezę Zdzisław Pająk i Ryszard Lewandowski, z redakcji muzycznej radia PiK.
W finale ostatniego pleneru Dni Grudziądza poznaliśmy przeuroczą Izabelę Kapiasovą. Czeszkę, która całkiem nieźle radzi sobie z językiem polskim, a znakomicie z piosenkami Karin Stanek. Udowodniła to wykonując program pod tytułem, "Autostopem z malowaną lalą".
Organizatorem Dni Grudziądza były: Centrum Kultury Teatr i Urząd Miejski.
Czytaj e-wydanie »