Powiatowy Zarząd Dróg w Golubiu-Dobrzyniu najwięcej pieniędzy przeznacza na bieżące utrzymanie dróg. W minionym roku wydatki na ten cel wyniosły ponad milion złotych (55 proc. budżetu ZDP). Zimowe utrzymanie dróg łącznie z zakupem i sporządzeniem mieszanki piasku z solą kosztowało 207 tys. zł. Ponadto zarząd wyremontował cząstkowo drogi. Zapłaciliśmy za to 538 tys. złotych. Wykonano też nakładki z masy bitumicznej, które zlikwidowały zaniżenia najazdu i zjazdu na most w Rużu (gmina Zbójno) i wyprofilowano drogę Cieszyny - Lisewski Młyn (gmina Golub-Dobrzyń). Zarząd zlikwidował też przełomy na drodze w Marianach (gmina Kowalewo Pomorskie), co kosztowało prawie 20 tys. złotych. W minionym roku ZDW przeznaczył też ponad 22 tysiące złotych na budowę chodników. Nowe nawierzchnie powstały przy ulicy Chopina w Kowalewie Pomorskim i w Ciechocinie. Do obu inwestycji zarząd zakupił materiały, a prace wykonały lokalne samorządy.
PZD w 2005 roku prześwietlał oraz wycinał gałęzie drzew oraz krzewów rosnących na poboczach, a także kosił trawę i chwasty. Za te działania zapłaciliśmy ponad 83 tysiące złotych. Do statutowych zadań PZD należy utrzymanie porządku na drogach powiatowych (w ubiegłym roku przeznaczono na ten cel prawie 12 tys. zł) i oznakowanie ich (prawie 50 tys. zł). Jednostka zajmowała się również zbieraniem ziemi naniesionej na jezdnie przez ulewne deszcze (8,7 tys. zł), usuwaniem wyrw na poboczach (9,4 tys. zł) oraz zanieczyszczeń z przydrożnych rowów (3,8 tys. zł). Ponad zarząd oddzielał słupkami, barierkami, poręczami i łańcuchami pobocza od jezdni (5 tys. zł) oraz wykonał wodościeki na drogach (14,4 tys. zł).
W minionym roku odnowiono też nawierzchnię drogi Golub-Dobrzyń-Radomin (509 tys. zł) oraz ulicy Sokołowskiej w Golubiu-Dobrzyniu (270 tys. zł).
Dzięki subwencji z ochrony środowiska możliwy był zakup pilarki, podkrzesywarki oraz rozrzutnika dla PZD. Łącznie sprzęt ten kosztował ponad 17 tys. złotych.
Drogowe zmagania
(kk)
W naszych redakcjach często odbieramy telefony od Czytelników, którzy narzekają na stan dróg należących do powiatu golubsko-dobrzyńskiego. - Zarządca kpi sobie z użytkowników - zgodnie mówią dzwoniący. Ta kpina jednak sporo kosztuje.