Leśnicy pojechali do Watykanu w 2004 roku.
- Wielka to była dla mnie chwila, kiedy podczas powitania z głośników zabrzmiało zniekształcone przez obcy akcent "Nadleśnictwo Skrwilno" - wspomina nadleśniczy Jacek Soborski. - Łzy stanęły mi w oczach. Jan Paweł II to dla mnie człowiek wyjątkowy, który zawojował świat bez armat i mieczy. Zawojował go sercem.
Podczas pielgrzymki JP II poświęcił żołędzie. Zostały one wysiane w szkółkach i wyrosły z nich młode drzewka. Po śmierci Papieża trafiły do różnych miejsc w Polsce jako emisariusze Jego wielkiego dzieła. W tym też do Skrwilna. Obok sadzonki stoi kamień, na którym wyryta jest twarz Karola Wojtyły oraz słowa "W hołdzie Wielkiemu Polakowi, Obywatelowi Świata".
- Polacy zawsze potrafią coś pięknego wymyśleć i zrealizować - uważa biskup Marcinkowski. - To dla mnie wielka radość, że papieski dąb rośnie niedaleko mojego rodzinnego Szczutowa. To drzewko jest znakiem upamiętniającym wielkość i posłannictwo Jana Pawła II. Chciałbym, żebyśmy czerpali z jego nauk, bo inaczej ugrzęźniemy w błocie i nie znajdziemy drogi do celu.
Na pamiątkę spotkania biskup Marcinkowski rozdał testament Ojca Świętego.
We wczorajszej uroczystości wzięli udział wszyscy pracownicy nadleśnictwa, władze gminy i powiatu.