
Duży pożar wybuchł w fabryce w Chełmnie
W poniedziałek (12 sierpnia), o godz. 12.50 strażaków z KP PSP w Chełmnie poinformowano o pożarze w Fabryce Akcesoriów meblowych FAM w Chełmnie.
Do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie, że w zakładzie pali się magnez. Do FAM-u ruszyło dziesięć zastępów strażaków. Okazało się, że w jednej z hal - w piecu - pali się 500 kg magnezu. Ewakuowanych zostało 50 pracowników. Na szczęście, nikt nie został poszkodowany. Ogień ratownicy gasili piaskiem i proszkiem gaśniczym.
Strażacy podkreślają, że gdyby nie szybka reakcja pracowników oraz szybkość dotarcia zastępów na miejsce (niespełna trzy minuty) zdarzenie mogło być dramatyczne w skutkach. Zbiornika, w którym zmieszane były magnez i aluminium, mógł wybuchnąć jak lawa.

Duży pożar wybuchł w fabryce w Chełmnie
W poniedziałek (12 sierpnia), o godz. 12.50 strażaków z KP PSP w Chełmnie poinformowano o pożarze w Fabryce Akcesoriów meblowych FAM w Chełmnie.
Do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie, że w zakładzie pali się magnez. Do FAM-u ruszyło dziesięć zastępów strażaków. Okazało się, że w jednej z hal - w piecu - pali się 500 kg magnezu. Ewakuowanych zostało 50 pracowników. Na szczęście, nikt nie został poszkodowany. Ogień ratownicy gasili piaskiem i proszkiem gaśniczym.
Strażacy podkreślają, że gdyby nie szybka reakcja pracowników oraz szybkość dotarcia zastępów na miejsce (niespełna trzy minuty) zdarzenie mogło być dramatyczne w skutkach. Zbiornika, w którym zmieszane były magnez i aluminium, mógł wybuchnąć jak lawa.

Duży pożar wybuchł w fabryce w Chełmnie
W poniedziałek (12 sierpnia), o godz. 12.50 strażaków z KP PSP w Chełmnie poinformowano o pożarze w Fabryce Akcesoriów meblowych FAM w Chełmnie.
Do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie, że w zakładzie pali się magnez. Do FAM-u ruszyło dziesięć zastępów strażaków. Okazało się, że w jednej z hal - w piecu - pali się 500 kg magnezu. Ewakuowanych zostało 50 pracowników. Na szczęście, nikt nie został poszkodowany. Ogień ratownicy gasili piaskiem i proszkiem gaśniczym.
Strażacy podkreślają, że gdyby nie szybka reakcja pracowników oraz szybkość dotarcia zastępów na miejsce (niespełna trzy minuty) zdarzenie mogło być dramatyczne w skutkach. Zbiornika, w którym zmieszane były magnez i aluminium, mógł wybuchnąć jak lawa.

Duży pożar wybuchł w fabryce w Chełmnie
W poniedziałek (12 sierpnia), o godz. 12.50 strażaków z KP PSP w Chełmnie poinformowano o pożarze w Fabryce Akcesoriów meblowych FAM w Chełmnie.
Do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie, że w zakładzie pali się magnez. Do FAM-u ruszyło dziesięć zastępów strażaków. Okazało się, że w jednej z hal - w piecu - pali się 500 kg magnezu. Ewakuowanych zostało 50 pracowników. Na szczęście, nikt nie został poszkodowany. Ogień ratownicy gasili piaskiem i proszkiem gaśniczym.
Strażacy podkreślają, że gdyby nie szybka reakcja pracowników oraz szybkość dotarcia zastępów na miejsce (niespełna trzy minuty) zdarzenie mogło być dramatyczne w skutkach. Zbiornika, w którym zmieszane były magnez i aluminium, mógł wybuchnąć jak lawa.