Przedsiębiorczych krewniaków zatrzymali inowrocławscy policjanci z ekipy zajmującej się zwalczaniem przestępczości narkotykowej. Starszy mężczyzna został tymczasowo aresztowany, a młodszego objęto dozorem.
Przeczytaj także:Mieszkaniec Inowrocławia miał w domu amfetaminę i marihuanę
Policja podczas przeszukania mieszkania na os. Rąbin natrafiła na tzw. komorę wegetacyjną przystosowaną do hodowli marihuany. Była ona wyposażona w lampy grzewcze, nadmuch oraz klimatyzację. Dzięki tym urządzeniom stworzono tam warunki dogodne do wzrostu konopi. W mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli też 4 donice z ponad półmetrowymi konopiami i odżywkami do ich produkcji. Dilerzy mieli tam także susz marihuany, z którego można było przygotować do sprzedaży 52 porcje.
Prokurator postawił starszemu z braci zarzuty uprawiania, wytwarzania, wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków dla osiągnięcia korzyści materialnej. Teraz może on spodziewać się kary nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Młodszemu bratu postawiony został zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat więzienia.