Do pierwszego ze zdarzeń doszło wczoraj (25.08) kilka minut po godz. 14 na drodze krajowej nr 10 w gminie Skępe. Policjanci z lipnowskiej drogówki zauważyli jadącego z dużą prędkością kierowcę motocykla.
Przeprowadzony pomiar wykazał, że jechał z prędkością 122 km na godz., choć na tym odcinku drogi obowiązuje ograniczenie do siedemdziesiątki. Kierowca dostał sygnał do zatrzymania ale zignorował go i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim. Po kilkukilometrowym pościgu zatrzymali uciekiniera.
29-latek wpadł na moście bydgoskim w Fordonie
Wtedy okazało się, że 23-latek uciekał, bo nie ma uprawnień do kierowania - stracił je za popełnione wcześniej przewinienia.
Tego samego dnia wieczorem kolejny patrol ruchu drogowego na drodze wojewódzkiej w gminie Tłuchowo próbował zatrzymać do kontroli kierującego skodą fabia. Ten jednak skręcił w pobliską drogę i wjechał na teren prywatnej posesji.
Tam zostawił auto i uciekał pieszo. Mundurowi po kilku minutach zatrzymali mężczyznę. 35-latek był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna od razu stracił prawo jazdy.