
Po zderzeniu dwóch tirów, droga S 10 była przez kilka godzin zablokowana, teraz jest przejezdna

Policjanci ustalili, że zaczęło się od tego, że kierowca ciężarowego mana, który jechał w kierunki Małej Nieszawki z naczepą pełną m.in. artykułów spożywczych, zdecydował się zawrócić w niedozwolonym miejscu. Wtedy wjechał w niego ciężarowy renault, który jechał w tym samym kierunku.

W wyniku zderzenia man przewrócił się na jezdnię - mówi Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego toruńskiej policji. - 22-letni kierowca renault trafił do szpitala. Kierujący byli trzeźwi. Przez kilka godzin w tym miejscu trwały utrudnienia w ruchu, a funkcjonariusze kierowali nim wahadłowo.

Teraz mundurowi z Podgórza będą wyjaśniać szczegółowe okoliczności wypadku.