Z roku na roku festiwal nabiera rozmachu i gromadzi coraz więcej młodych ludzi. Chyba sam pomysłodawca i główny organizator imprezy - Artur Jakubowski nie spodziewał się, że Sala Imprez Kameralnych będzie musiała pomieścić tyle osób, kochających teatr.
Dwustu aktorów, trzynaście spektakli
W tym roku na scenie barcińskiego MDK-u stanęło ponad 200 młodych aktorów. Pięcioosobowe jury obejrzało i oceniło trzynaście przestawień. Wybór nie był łatwy, ostatecznie werdykt ustalili - poetka Jadwiga Stróżykiewicz, dziennikarka "Pomorskiej" Agnieszka Nawrocka, "sprawca" festiwalu Artur Jakubowski, znawca i miłośnik teatru Wojtek Lisiecki "Qulturysta" oraz dyrektor MDK - Jan Szymański.
Rogowo zgarnęło wszystko
Wśród grup ze szkół podstawowych Grand Prix przyznano "Red-hot-chili group" z Rogowa za wystawionego w języku angielskim "Czerwonego Kapturka". Katarzyna Sosnowska, która ten spektakl tworzyła, dostała nagrodę za reżyserię. Do Rogowa pojechała też nagroda dla Mirosławy Żelek za adaptację-scenariusz "Śpiącej Królewny" grupy "Bajkoludki". Trzy równorzędne wyróżnienia dostali: koło teatralne szkoły w Piechcinie za "Żaczka Szkolaczka...", barciński "Aksam" za "Kopciuszka" i SP nr 2 z Barcina za "M jak matma".
Nagrody aktorskie dostali: Zuzanna Skórzewska i Wojciech Smater.
"Dziady“ dostrzeżone
Spośród grup gimnazjalnych znów najlepsze było Rogowo. Grand Prix dostała grupa z domu kultury za "Dziady po pałucku", a Izabela Plucińska nagrodę za ich reżyserię. Najlepszy scenariusz to "Na językach" Magdaleny Wódczak ze żnińskiej "jedynki". Ten spektakl został też wyróżniony razem z "A wszystko przez te maliny" (również "Drabina" ze Żnina) oraz "Walką o siebie" "Kwadratu" z "dwójki".
Nagrody aktorskie dostali: Marta Mielcarzkiewicz za epizod w "Na językach" oraz Błażej Jelonek za Guślarza w "Dziadach".