Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko... zastraszało Mikołaja

pio
www.sxc.hu
Bo nie sposobał mu się prezent, który dostało od siwobrodego.

Jak reagują najmłodsi, gdy nie spodoba im się podarunek od mikołaja lub on sam nie przypadnie malcom do gustu? Oj, różnie...

Zastraszanie

Zastraszanie mikołaja to jedna z metod stosowanych przez naszych milusińskich (małych gniewnych). Dziecko, złe, że nie dostało prezentów, o jakich marzyło, zastrasza go. Że go pobije. Że ma natychmiast wymienić upominki, bo jak nie, to go zabije. Że gdy następnym razem nie przyniesie w ramach przeprosin przynajmniej dwa razy tyle prezentów, to mu... łeb (albo chociaż brodę) urwie. Niektóre smyki grożą mikołajowi więzieniem albo rozmową z panią w przedszkolu.

Płacz i krzyk

Mniej odważni płaczą i krzyczą. Panika. Strach w oczkach. Ręce wyciągane do mamy i taty. Nie podoba się maluchowi ten starszy gość w czerwonym kubraku i siwą brodą? Bywa. Nie sadzaj dziecka na siłę mu na kolanach, aby zrobić zdjęcie, bo szkrab jeszcze bardziej się zniechęci.

Krytyka

Niektóre pociechy mówią prosto z mostu: - Nie podobasz mi się, mikołaju. Masz tak długą brodę, bo jesteś leniwy, żeby ją przyciąć? Co roku chodzisz w tym samym stroju. Twoje renifery są wolne. Inne minusy, które dzieci wytykają gwiazdorowi to: prawdziwe uszy, dziwaczny głos, niedopastowane buty.

Doza tolerancji

Takie małe, a już reklamować potrafią. Chodzi o reklamacje prezentów. Malcy przyznają się mikołajowi czy gwiazdorowi, że prezent nie spełnił ich oczekiwań. Dają łaskawie długobrodemu np. godzinę na zabranie tych i przyniesienie nowych upominków. Ci najbardziej tolrancyjni zapewniają, że nawet się nie obrazili za nietrafione podarunki. Cóż za wyrozumiałość!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska