
Zaśpiewał chór "Astry"
(fot. Maria Eichler)
Po raz pierwszy z inicjatywy stowarzyszenia Sabat Szefowych zorganizowano taki dzień w plenerze i to w miejscu jak najbardziej odpowiednim, bo w zmodernizowanym parku 1000-lecia.
Były występy, proste ćwiczenia rekreacyjne, można było zajrzeć na rozmaite stoiska, gdzie seniorzy i nie tylko chwalili się swoimi talentami - układaniem bukietów, wyrobami z włóczki, cudeńkami ze szkła zdobionymi metodą decoupage. Można było zmierzyć ciśnienie i dowiedzieć się co nieco o zdrowiu. Kto chciał, mógł zagrać w boule, w tenisa stołowego, pochodzić z kijkami. Albo pomalować pod okiem artystki Justyny Laski-Pietrzyńskiej.
Najmłodsi dostali nagrody za udział w konkursie plastycznym pt. "Weź babcię i dziadka za rękę", a ich prace znalazły się na okolicznościowej wystawie.
Wszyscy mogli obejrzeć makietę nowego Domu Dziennego Pobytu, który już wkrótce otworzy swoje drzwi. - Społeczeństwo się nam starzeje - mówiła Ludomiła Paczkowska, jedna z inicjatorek wydarzenia. - Dlatego trzeba zrobić wszystko, żeby starsi czuli się kochani i potrzebni, żeby rozwijać ich pasje i wspierać.
Czytaj e-wydanie »