https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzikie wysypisko na Zawiślu. Niektórzy wyrzucają śmieci, gdzie się da

Renata Kudeł
- To wstyd, że wystawiamy sobie taką wizytówkę - mówi pan Wenancjusz, mieszkaniec Zawiśla. Ma na myśli widoczny z drogi śmietnik.

Pan Wenancjusz mieszka na Zawiślu. Jest zwolennikiem segregacji odpadów - przyznaje, że pojemniki na plastik i szkło, postawione przy ul. Lipnowskiej, przy zjeździe z mostu, pojawiły się tu także z racji jego starań. - Teraz zastanawiam się, czy taka lokalizacja to dobra decyzja - mówi mężczyzna.
Pojemniki na plastiki oraz na szkło nie zawsze są wykorzystywane we właściwy sposób.

Niektórzy niefrasobliwi użytkownicy wrzucają do nich, co popadnie. Jeszcze gorzej wygląda otoczenie - ludzie zwożą tu na przykład okna, nie biorąc pod uwagę, że pojemnik na szkło służy drobnym, domowym przedmiotom szklanym, a nie wielkogabarytowym. Na Zawiślu straszą też stare, rozpadające się meble, walająca się odzież, porozrzucane buty. - Taką wizytówkę sobie wystawiamy - to wstyd! - mówi pan Wenancjusz.

We Włocławku jest kilka takich miejsc, gdzie wokół pojemników do segregacji tworzy się nieformalne wysypisko odpadów. Najgorzej jest przy Alei Jana Pawła II, Wodociągowej, Zgodnej oraz właśnie na Lipnowskiej. - To niesamowite, co ludzie potrafią wyrzucać w tych miejscach - mówi Krzysztof Szaradowski z "Saniko". - Wersalki, fotele, całe komplety wypoczynkowe, wyposażenia łazienek - sedesy, wanny, zlewozmywaki...

Tymczasem tych wielkogabarytowych śmieci nie zabierze samochód "Saniko", który opróżnia pojemniki na plastik czy szkło. Graty stoją więc i szpecą. Latem, gdy wielu ludzi remontuje mieszkania osiedlowe śmietniki zapełniają się nieużytecznymi już meblami, sprzętem agd czy stertami gruzu. - Dla remontujących mamy ofertę - trzeba tylko kupić worek na gruz za 90 złotych, my go od remontującego odbierzemy - mówi Krzysztof Szarado-wski. Stare meble nie muszą straszyć w śmietnikach - zgłasza się ich wystawienie do śmietnika w spółdzielni mieszkaniowej, ta zaś wzywa "Saniko". Wystarczy tylko chcieć. Do tematu wrócimy.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
szuja
Bo to jest nowa solidarna,katolicka Polska.Hahaha
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska