MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziś rusza Camerimage 2015. Do Bydgoszczy przyjedzie ponad 6 tysięcy gości

Joanna Pluta, (MM)
Na tłum festiwalowych gości można się będzie natknąć nie tylko przy operze Nova. Z najazdu turystów cieszą się już teraz hotelarze i właściciele restauracji. Pełne pasażerów samoloty mają też lądować na bydgoskim lotnisku.
Na tłum festiwalowych gości można się będzie natknąć nie tylko przy operze Nova. Z najazdu turystów cieszą się już teraz hotelarze i właściciele restauracji. Pełne pasażerów samoloty mają też lądować na bydgoskim lotnisku. Paweł Skraba
Sprawdziliśmy, czy Bydgoszcz jest gotowa na szturm festiwalowych gości. Szacuje się, że przyjedzie ich do nas grubo ponad sześć tysięcy.

A to jedynie ci, którzy już się zapowiedzieli. W czasie trwania festiwalu może się ich pojawić jeszcze więcej. Tegoroczny Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych rozpocznie się w Bydgoszczy już w sobotę, 14 listopada.

Zanim jednak goście wejdą po czerwonym dywanie do Opery Nova, trzeba wszystko przygotować. Od poniedziałku w budynku uwija się ekipa techniczna Camerimage.

- Rozstawiamy rusztowania, ustawiamy sprzęt, szykujemy się pełną parą - mówi Darek Kuźma, rzecznik festiwalu. - Przenieśliśmy też już do Opery całe biuro festiwalowe. Niedługo dołączą do nas wolontariusze.

A tych w tym roku będzie pracowało 250. Zajmą się obsługą gości w Operze, biurem prasowym, będą też przewodnikami po mieście dla turystów z zagranicy.

Przeczytaj także: W Bydgoszczy rusza Camerimage. Mnóstwo filmów do zobaczenia! [program]

W Bydgoszczy już widać zbliżający się festiwal. - Powiesiliśmy wielki banner reklamowy na szczytowej ścianie urzędu wojewódzkiego, billboardy na terenie całego miasta, plakaty w autobusach, tramwajach - wylicza Marta Stachowiak, rzecznik ratusza. - Warto zauważyć, że logo miasta pojawia się w każdej informacji prasowej, na stronie internetowej festiwalu, w mediach społecznościowych, na ściankach w centrum festiwalowym. Osoby, które przyjdą na projekcje tegorocznej edycji Camerimage, zobaczą także 15-sekundowy film promocyjny miasta wyświetlany między filmami oraz na multimedialnych nośnikach. Do Bydgoszczy przyjedzie znów mnóstwo gości z całej Polski i ze świata. Niewątpliwie ten tydzień to dla miasta szansa, byśmy, po raz kolejny, pokazali się z jak najlepszej strony - dodaje.

I pokażemy, choć restauratorzy i hotelarze mówią zgodnie, że nic specjalnego nie przygotowują. - Każdego gościa traktujemy w szczególny sposób - słyszymy w dziale marketingu hotelu Słoneczny Młyn. - W tym festiwalowym tygodniu po raz kolejny będziemy gościć wiele osób, które przyjadą na Camerimage. Jesteśmy w trakcie aktualizowania menu - będzie typowo jesienne. Jednak każdą potrzebę gości, taką jak np. dania bez glutenu czy wegańskie postaramy się zaspokoić.

Zawsze w czasie trwania Camerimage ręce pełne roboty ma ekipa Manekina nieopodal opery, przy Focha. Jak usłyszeliśmy od menedżerki, w nadchodzącym tygodniu w restauracji będzie pracowało więcej osób. Tam w czasie Camerimage bardzo trudno o stolik.

Do niektórych bydgoskich restauracji napływają już prośby o rezerwacje. Tak, jak na przykład do Memo, nowej restauracji przy nowej ulicy w centrum, czyli na Jatkach i do Dolce Vita przy Fredry. - Najbardziej jest oblegane ścisłe Śródmieście - przyznaje Marcin Dąbek, menedżer restauracji. - Ale już mamy pojedyncze rezerwacje. Więcej będzie tego, gdy festiwal się rozpocznie. Cieszymy się, jak co roku, bo w mieście robi się weselej i o wiele bardziej kolorowo.

Na to zwraca uwagę więcej restauratorów. Nie wspominają za to o finansowym wymiarze najazdu turystów na Bydgoszcz. Bo to „niesmaczne”. I wcale nie najważniejsze. - Już nie możemy się doczekać Camerimage - mówi Michał Kaliski z kawiarni Landschaft. Na co dzień zlokalizowana przy Gimnazjalnej dwa lata temu na czas trwania Camerimage otworzyła swoją filię naprzeciwko Opery. Wtedy mieli tam prawdziwe oblężenie. W zeszłym roku działali tylko w pierwszej lokalizacji, ale na brak gości nie narzekali. - Po zeszłorocznej edycji - kiedy wszyscy przychodzili na Gimnazjalną, mimo że to dość daleko - wiemy, że w tym roku będzie podobnie. Będziemy otwarci dłużej, jesteśmy po remoncie, pomieścimy więc jeszcze więcej osób. Już nie mogę się doczekać tego gwaru. To jest takie piękne!

Teatr Polski dla gości zagranicznych przygotował za to w ciągu festiwalowego tygodnia dwa spektakle z tłumaczeniem angielskim.

Przygotowany jest też bydgoski Port Lotniczy. Wzmożony ruch samolotowy w tym przypadku dotyczy głównie tzw. rejsów operowanych. - Wzrosty będą bardzo poważne - mówi Bartłomiej Wójcik, specjalista ds. siatki połączeń bydgoskiego lotniska. - Większość biletów na takie rejsy w czasie trwania festiwalu jest już wyprzedana. Samoloty będą wypełnione pasażerami niemal w stu procentach - dodaje Wójcik.

od 7 lat
Wideo

Materiał partnera zewnętrznego NBP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska