https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dźwięki radości

Michał Nowicki
Michał Nowicki
Radziejowianom bardzo spodobał się koncert muzyki klezmerskiej w miejscowym Domu Kultury.

     Muzyka ta garściami czerpie z dorobku śpiewu chasydzkiego, muzyki synagogalnej oraz folkloru krajów położonych pomiędzy Morzem Czarnym i Bałtykiem. Obecny renesans tego gatunku rozpoczął się w latach 80 ubiegłego wieku w Stanach Zjednoczonych. Muzyka bardzo spodobała się radziejowianom. - Chciałbym, aby częściej można było posłuchać u nas takiej muzyki - stwierdził Bartłomiej Bykowski. Wtórowały mu inne słuchaczki. - Słyszałyśmy taką muzykę już wcześniej, ale nigdy na żywo. Muzyka klezmerska zachwyca oryginalnością na tle tego, co najczęściej słyszymy - mówią. Dla niektórych osób radziejowski koncert był pierwszym kontaktem z tym gatunkiem. - Nigdy wcześniej nie słyszałam czegoś podobnego. Teraz chciałabym muzyki klezmerskiej słuchać częściej - stwierdziła Julita Kornacka. Sami wykonawcy muzykowanie traktują przede wszystkim jako zabawę. Żaden z nich nie jest zawodowym muzykiem. - Wśród nas jest trzech fizyków i artysta malarz. Gramy, ponieważ muzyka klezmerska jest naszą pasją. Mamy z tego wiele satysfakcji - stwierdził Paweł Szroeder, fizyk grający na altówce w toruńskiej grupie "MiniOrkiestra". Na zdjęciu: Paweł Dąbkowski gra na akordeonie, Mirosław Bylicki na kontrabasie a Paweł Szroeder na altówce.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska