Ed Sheeran miał wypadek w Londynie. 26-letni piosenkarz złamał rękę po tym, jak został potrącony przez samochód.
"Miałem wypadek na rowerze. Czekam teraz na pomoc medyczną, co może wpłynąć na moje nadchodzące koncerty. Proszę, zostańmy w kontakcie" - napisał 116 października na Instagramie Sheeran znany z przebojów "Shape of You" i "I See Fire".
Post udostępniony przez Ed Sheeran (@teddysphotos) 16 Paź, 2017 o 3:50 PDT
Dwa dni później także na Instagramie Ed Sheeran napisał kolejną wiadomość do swoich fanów: - Wizyta u moich lekarzy potwierdziła złamania w prawym nadgarstku i lewym łokciu. Oznacza to odwołanie najbliższych koncertów na żywo. Niestety, następujące pokazy nie będą mogły odbyć się zgodnie z planem: Taipei, Osaka, Seul, Tokio i Hong Kong. Decyzja o kolejnych koncertach zapadnie, gdy zobaczymy, jakie są postępy w leczeniu. PS. To nie Ed pisze te wiadomości, ponieważ na ma obie ręce w gipsie.
Post udostępniony przez Ed Sheeran (@teddysphotos) 16 Paź, 2017 o 3:50 PDT
Ed Sheeran na scenę ma powrócić 7 listopada w Manili na Filipinach, ale czy tak się stanie dowiemy się na pewno wkrótce. Niewykluczone bowiem, że Sheeran będzie musiał odwołać także kolejne koncerty.
Czy koncert Eda Sheerana w Polsce jest zagrożony? Na szczęście raczej nie. Światowa trasa, w ramach której wokalista wystąpi również w Polsce, ruszyła 22 sierpnia. Na PGE Narodowym w Warszawie Ed Sheeran zagra 11 i 12 sierpnia 2018 roku. Mamy nadzieję, że obrażenia nie są na tyle poważne, by ich leczenie trwało aż tak długo.