
Elana Toruń - Ruch Chorzów. Mecz Przyjaźni bez goli i emocji. "Bez kibiców to była impreza piknikowa"
Elana Toruń - Ruch Chorzów 0:0
ELANA: Mrozek - Andrzejewski, Urbański, Kołodziejski (80. Lenkiewicz), Górka - Kościelniak, Aleksandrowicz (65. Stryjewski), Lenartowski (88. Felsch), Stefanowicz, Wołkowicz (86. Dobosz) - Kozłowski
RUCH: Lech - Duriska, Kulejewski, Małkowski, Miahkow - Urbańczyk, Walski - Mandrysz (60. Kowalski), Bogusz (87. Nowakowski), Podgórski (81. Wdowik) - Balicki (64. Kędziora)
Kibice obu drużyn od lat się ze sobą przyjaźnią. To mogło być piłkarskie święto, ale pierwszego w historii mecuz o punkty zobaczyli jedynie dziennikarze i obsługa stadion. Decyzją wojewody Elana ten mecz (i kolejny z Olimpią Grudziądz) ma rozegrać bez udziału publiczności.
Cisza na stadionie wyraźnie też rozleniwiła piłkarzy, bo przed przerwą niewiele się działo na murawie. Ruch, który do Torunia przyjechał po porażce 1:3 z Widzewem, zaczął nieco żwawiej, ale po kilkunastu minutach to miejscowi zaczęli przejmować inicjatywę. Elana kilka razy zorganizowała groźne ataki, ale brakowało precyzji w polu karnym. W dogodnych sytuacjach Filip Kozłowski i Michał Kołodziejski nie trafiali w bramkę. Blisko wywalczenia prowadzenia był Patryk Aleksandrowicz, ale w polu karnym trafił w jednego z obrońców. Do tego trzeba doliczyć jeszcze kilka strzałów z dystansu, ale tak naprawdę bramkarz Kamil Lech nie czuł się specjalnie zagrożony.
Ciąg dalszy na kolejnej stronie >>>

Elana Toruń - Ruch Chorzów. Mecz Przyjaźni bez goli i emocji. "Bez kibiców to była impreza piknikowa"
Druga połowa niewiele się różniła, chyba jedynie tym, że Ruch zagrał lepiej w defensywie i nie pozwalał na tyle torunianom. Silny wiatr praktyczne eliminował dośrodkowanie, a akcje szybką piłką po ziemi nie wychodziły obu drużynom. Elana była bardzo niedokładna, Ruch bił rekordy w spalonych po przerwie. Żaden zespół nie był skłonny do większego ryzyka.
Niewiele brakowało, aby ostatecznie goście wyjechali z Torunia z kompletem punktów. W doliczonym czasie akcja rezerwowych Kędziora - Nowakowski i po uderzeniu tego drugiego z pola karnego piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Wypowiedzi trenerów obu drużyn >>>

Elana Toruń - Ruch Chorzów. Mecz Przyjaźni bez goli i emocji. "Bez kibiców to była impreza piknikowa"
Dariusz Fornalak, trener Ruchu
- Trzy dni temu graliśmy z Widzewem i to było widowisko, jakie chcą oglądać kibice. Z wielu względów ten mecz mi się nie podobał, ciężko to nawet jakoś określić. Warunki atmosferyczne determinowały pewne zachowania, w tym słabym spotkaniu remis jest sprawiedliwy.
Co do powiedzenia miał przedstawiciel gospodarzy? >>>

Elana Toruń - Ruch Chorzów. Mecz Przyjaźni bez goli i emocji. "Bez kibiców to była impreza piknikowa"
Rafał Górak, trener Elany
- To były dwie różne połowy, silny wiatr pewne działania na boisku praktycznie wykluczał. Dlatego nam lepiej się grało przed przerwą, Ruchowi w drugiej połowie. Bez kibiców to była impreza piknikowa, a to zawsze udziela się także piłkarzom i trenerom. Natomiast musimy właściwie ocenić sytuację. Nie przegraliśmy tego meczu, po 15 kolejkach mamy 30 punktów i z tego jestem bardzo zadowolony.
Elana Toruń - Ruch Chorzów - zobaczcie zdjęcia >>>