https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Elana Toruń wiosną nadal niepokonana [foto]

TOMASZ MALINOWSKI, [email protected] 52/ 326 31 95
Na inaugurację drugoligowej wiosny w Toruniu miejscowa Elana tylko zremisowała bezbramkowo z Turem. - na tyle dziś było nas stać - westchnął Dariusz Durda, szkoleniowiec TKP.

Elana Torun - Tur Turek

ELANA TORUŃ - TUR TUREK 0:0

Sędziował: Tomasz Tobiański (Pomorski ZPN). Widzów 150
ELANA: Kryszak - Zamiatowski, Sobolewski, Dreszler - Świderek - Melerski (62. Regulski), Młodzieniak, Kassian (84. kaplarny), Trojanowski (70. Poczwardowski) - Zamara (75. Drwięga), Grube.

W ostatniej chwili trener Dariusz Durda zmuszony był dokonać zmian w wyjściowej jedenastce i ustawieniu swojego zespołu. W szatni nie pojawił się bowiem Nigeryjczyk Onyekachi (problemy formalne). W tej sytuacji Łukasz Grube powędrował do ataku. Jego miejsce w środku pola zajął Adam Młodzieniak, zaś na lewą stronę szkoleniowiec TKP desygnował Marcina Trojanowskiego; ten zaś wymieniał się pozycjami z drugim skrzydłowym Maciejem Melerskim.

Ze wskazaniem na Elanę

Gospodarze rozpoczęli z animuszem. Już w 4 min. znakomitym krossowym podaniem popisał się "Saszka" Zamara, lecz Trojanowski nie zdążył na czas zamknąć akcji. Rozochocony Białorusin pięć minut później dostrzegł wysuniętego przed bramkę Dawida Kreta; podjął próbę przelobowania bramkarza, lecz piłka spadła na górną siatkę. Niewątpliwe pierwszy kwadrans spotkania przebiegał przy lekkkiej przewadze toruńskiej drużyny. Kolejną dobrą okazję podopieczni Durdy mieli w 16 min., wówczas to Grube przy rzucie wolnym zaskoczył graczy Tura dobrym podaniem do Młodzieniaka, który bez namysłu uderzył futbolówkę w kierunku bramki gości, lecz tak poszybowała, niestety, tuż przy słupku.

Gracze Tura w tej fazie meczu groźni byli jedynie przy stałych fragmentach gry, gdy piłkę z rzutów rożnych czy wolnych uderzał kąśliwie Michał Pietrzak. Defensorzy Elany i Przemysław Kryszak w bramce, byli jednak zawsze tam. gdzie zachodziła potrzeba.

W 30 min. kibice na głównej trybunie podnieśli się z krzesełek. Po wymianie, piłki na jeden kontakt, między Melerskim, Zamarą i Grube - napastnik TKP wszedł między dwóch obrońców Tura, pociągnął z piłką kilka metrów i soczyście uderzył. Futbołówka zmierzała pod poprzeczkę, lecz w ostatniej chwili zmieniła parabolę lotu i niemal otarła górną część bramki. Ta akcja nie zakończona golem nieco zdeprymowała gospodarzy bowiem minuty dzielące drużyny do przerwy oddali rywalom. I zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Najpierw Robert Hirsz w polu karnym wykorzystał gapiostwo obrońców Elany i strzelił po ziemi, lecz Kryszak nie dał się zaskoczyć, zaś w doliczonym czasie wspomniany Pietrzak, stojąc 10 m przed bramką, uderzył piłkę z obrotu, na szczęście bardzo niecelnie.

Zostawili kawał zdrowia

Po zmianie stron zawodnicy obu zespołów walczyli na placu z jeszcze większą werwą. Trudno było odmówić jednej i drugiej drużynie zaangażowania i wysiłku włożonego w grę. Niestety, zrobił się mecz typowej walki, co zdecydowanie obniżyło jego poziom sportowy. Przemarznięci kibice wyczekiwali na płynne akcje z obu stron, celne strzały i interwencje bramkarzy. Ale były to płonne oczekiwania. Dosłownie na palcach jednej dłoni można było się doliczyć sytuacji podobramnkowych. Szkoda, że w 65 min. Grube nie zdecydował się na natychmiastowy strzał, lecz wycofał piłkę do wbiegającego Kassiana, a później piłka po strzale Łukasza Drwięgi trafiła tylko w boczną siatkę.

Piłka meczowa mogła należeć tymczasem do gości, jednak Pietrzak z bliskiej odległości fatalnie przestrzelił. Pytany o tę sytuację - tylko bezradnie rozłożył ręce. I dobrze

OPINIA TRENERA

Dariusz Durda
trener Elany

- Liczyłem, że zespół podejmie ryzyko i z większą determinacją zaatakuje. Tym razem się nie udało. Cieszę się jednak, że drużyna się cementuje. Ciułamy punkty i wierzę, że w kolejnym meczu pozostaniemy niepokonani.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~~gość~~
1 milion 250 tyś. długu to skutek polityki kadrowej klubu.czy jest taki bank, który takiemu dłuznikowi udzieli kredytu? Tak jest..to Urzad Miasta Torun z dyrektorem sportu na czele.
g
gośc
dobra wiadomość dla gracza elany syna pana dyrektora urzędu sportu,urząd miasta sprawuje opieke nadal nad klubem
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska