Miłość do kominków nie mija. A biznes potrafi to wykorzystać. Na rynku są dostępne elektryczne kominki. Najnowsze, panoramiczne pod marką Optiflame produkuje grupa Glen Dimplex.
Jest efekt dogasającego żaru
Firma zapewnia, że aby cieszyć się widokiem płonących polan, nie trzeba mieć dużego domu. Bo elektryczny kominek można zamontować nawet w mieszkaniu w bloku. Wystarczy odpowiednie miejsce. Taki sprzęt można powiesić na ścianie, zamontować we wnęce lub obudować.
Kształty poszczególnych modeli są proste. Egzemplarze różnią się między innymi zewnętrzną ramą - jedne ją posiadają, a inne nie.
Kominki nazywane są panoramicznymi ze względu na swoją dużą szerokość.
Produkty marki Optiflame dają efekt palących się polan i dogasającego lub migoczącego żaru. Jeden z modeli ma zamontowaną podgrzewaną szybę, która powiększa wrażenie naturalności.
Inne dodatkowe funkcje to regulacja jasności płomienia oraz możliwość włączenia ogrzewania, a także obsługa kominka za pomocą pilota.
Inną nowinką techniczną są zamontowane w jednym z modeli diody LED.
Używasz za grosze, ale najpierw wydajesz tysiące
Producent zapewnia, że elektryczne, panoramiczne kominki są tanie w eksploatacji.
Dając efekt płomienia, modele SP 6, SP 9 i Vega pobierają 300W energii elektrycznej. Koszt używania sprzętu przez godzinę wynosi około 17 groszy - podaje Grupa Glen Dimplex.
Żeby jednak tak niewielkim kosztem cieszyć się widokiem płonących polan, najpierw trzeba wydać znacznie więcej. Wspominane trzy modele panoramicznych, elektrycznych kominków kosztują od około 2 900 złotych do prawie 5 000 złotych.