Emerytury 2020 - nowe przepisy. Nie trzeba obawiać się niekorzystniej waloryzacji

Przez ostatnie lata przyszli emeryci unikali przechodzenia na to świadczenie w czerwcu. Doskonali sobie zdawali sprawę, że emerytury wyliczane w tym miesiącu są mniej korzystna niż w maju i kwietniu - miesiącach z tego samego kwartału. Tylko w czerwcu składki objęte są wyłącznie roczną waloryzacją. Natomiast w kwietniu i maju, a także w innych miesiącach roku, oprócz waloryzacji rocznej poddawane są też waloryzacji kwartalnej. To ma wpływy na wysokość emerytury, bo zwiększa podstawę jej wyliczenia.

- Dlatego w poprzednich latach osoby urodzone w czerwcu, które chciały przejść na emeryturę od razu po uzyskaniu wieku emerytalnego, przeważnie wstrzymywały się ze złożeniem wniosku o to świadczenie do lipca. Co prawda postępując tak nie otrzymywały emerytury za czerwiec, ale później z powodu korzystnej waloryzacji składek, co miesiąc dostawały wyższe świadczenie. Różnica w wysokości emerytury, o którą wnioskowano w lipcu w stosunku do wysokości, o którą wnioskowano w czerwcu, czasami wynosiła nawet 300 zł - mówi Krystyna Michałek, regionalny rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.

W tym roku wyjątkowo opłaca się przejść na emeryturę w czerwcu. Zgodnie z zapisami Tarczy Antykryzysowej 3.0., ZUS wyliczy emeryturę, o którą zawnioskuje się w czerwcu, w ten sam sposób jak emeryturę wnioskowaną w maju, o ile będzie to korzystniejsze dla konkretnego wnioskodawcy.

Każdy rok pracy to emerytura wyższa o 8-10 proc.

Niekoniecznie trzeba spieszyć się ze złożeniem wniosku już w czerwcu. Nie jest tajemnicą fakt, że im później zdecydujemy się przejść na emeryturę, tym będzie ona wyższa. Sposób obliczania emerytury nagradza osoby, które dłużej pracują i dłużej odprowadzają składki.

Zasadą jest, że im dłużej pracujemy, tym więcej składek zostaje zapisanych na koncie emerytalnym i więcej razy są one waloryzowane. Po drugie im później idziemy na emeryturę, tym mniejsza jest liczba miesięcy dalszego trwania życia, przez które dzielimy kapitał odłożony na koncie w ZUS.

Każdy przepracowany rok po osiągnięciu wieku emerytalnego podwyższa świadczenie o 8-10 proc.

Emerytury 2020 -nie trzeba się spieszyć z wnioskiem

Osoby, które w okresie epidemii z różnych przyczyn, nie mogą lub nie chcą składać wniosków o emeryturę, rentę lub ich przeliczenie, mogą zrobić to później. Nie tracą przy tym wypłaty za wcześniejsze miesiące, jeśli do wniosku dołączą stosowne oświadczenie. Taki wniosek wraz z oświadczeniem o symbolu ERO można złożyć w ZUS w ciągu 30 dni liczonych od zakończenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii. Bardzo ważne jest to żeby w oświadczeniu wpisać datę, od której oczekuje się przyznania prawa do emerytury, ale nie wcześniejszą niż 1 marca 2020 roku. Wskazując datę należy pamiętać, że na ten dzień muszą być spełnione wszystkie warunki do przyznania świadczenia.

- Co ważne, prawo do emerytury to nie to samo, co prawo do jej wypłaty. Przy wypłacie emerytury, konieczne jest rozwiązanie stosunku pracy. Dopiero po rozwiązaniu stosunku pracy ZUS będzie mógł wypłacić świadczenie razem z wyrównaniem - mówi Krystyna Michałek.

Jak dodaje, przed złożeniem wniosku o emeryturę warto skorzystać z kalkulatora na Platformie Usług Elektronicznych ZUS, który wyliczy prognozowaną wysokość emerytury. Możemy też udać się do ZUS, gdzie takie wyliczenia otrzymamy od doradcy emerytalnego.