https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Europa da się lubić" znika z ekranu

Krzysztof Ajgel
Monika Richardson i najpopularniejsi goście show "Europa da się lubić”
Monika Richardson i najpopularniejsi goście show "Europa da się lubić” Fot. oko cyklopa
Mamy smutną wiadomość dla wiernych fanów programu "Europa da się lubić". Niestety, show znika z anteny.

W sobotę 7 czerwca Monika Richardson pożegna się z widzami.

- Czuję się jak ktoś, kogo prowadzą przed pluton egzekucyjny - mówi otwarcie Monika Richardson, gospodyni popularnego programu - Robiliśmy "Europę,.." pięć i pół roku. To całe moje telewizyjne życie i ogromny sukces. To zatem naturalne, że gdy okazało się, iż to już koniec, było mi bardzo przykro.

- Nigdy nie zapomnę nagrania ostatniego odcinka - opowiada Elizabeth Duda, reprezentantka Francji. - Gdy zobaczyłam łzy w oczach Moniki Richardson, też się wzruszyłam. Było mi smutno, chociaż już wcześniej sama podjęłam decyzję, że nie będę występowała w programie, by ustąpić miejsca nowym uczestnikom.

100 uczestników z 36 państw!
Gdyby ktoś zechciał obejrzeć 144. 50-minutowe odcinki europejskiego show, musiałby na to poświęcić 120 godzin, czyli dokładnie 5 dni! Wiernych fanów, którzy są na to gotowi, jest z pewnością bardzo wielu, bo nawet teraz, po pięciu latach emisji, program może pochwalić się imponującą widownią. Wciąż ma trzy miliony widzów!

- Ten program miał naprawdę świetny format - uważa Elizabeth Duda. - W pewnym sensie przygotowaliśmy Polaków do wejścia do Unii Europejskiej, a potem pomogliśmy im dawać sobie radę w realiach zjednoczonego kontynentu. Próbowaliśmy też obalać stereotypy, że Francuz to nie żabojad, a Anglik - nie flegmatyk. Mam nadzieję, że nam się to udało. Dziękuję widzom, że tak długo zechcieli nas oglądać.

Przez talk-show "Europa da się lubić", który jest polską wersją francuskiego programu "Union Libre", przewinęło się blisko 100 uczestników z 36 państw! Mimo że Monika Richardson podejmowała głównie tematy europejskie, swoich reprezentantów miały niemal wszystkie kontynenty. Widzowie poznali m. in. Andre Mafrę z Brazylii, Magdę El Bayoumi z Egiptu, Jacka Wana z Japonii czy Dena Gurgul z USA.

}Widzowie zasługują na to, żeby im podziękować, pożegnać się i przypomnieć sobie najwspanialszych gości i obcokrajowców, którzy dzięki "Europa da się lubić" zrobili kariery w Polsce.

Najwięcej przedstawicieli mieli Włosi - 12 i Francuzi - 11. Program wykreował wiele gwiazd show-biznesu. Niemal każdy widz wie, kim są: strażak z Wielkiej Brytanii Kevin Aiston, Niemiec Steffen Möller, Włoch Paolo Cozza czy Hiszpan Conrado Moreno.

Pokazali inną twarz
- Dzięki programowi mogłem pokazać swoją drugą twarz - twierdzi Steffen Möller. - Widzowie przekonali się, że mam duszę kabareciarza i przestali utożsamiać mnie wyłącznie ze Stefanem Müllerem z "M jak miłość" - nieporadnym rolnikiem, którego zdradza żona.

Obecnie Steffen Möller częściej przebywa w Niemczech niż w Polsce. Promuje tam swoją książkę "Viva Polonia" (w Polsce ukazała się pod tytułem "Polska da się lubić" - przyp. aut.), która sprzedała się w 90 tys. egzemplarzy i znalazła na drugim miejscu listy najchętniej kupowanych książek u naszych zachodnich sąsiadów!

- To nie oznacza, że wyjeżdżam z Polski - zapewnia Niemiec. - Wciąż występuję tutaj na scenie, prowadzę koncerty i imprezy. Nie zapowiada się, żeby szybko miało się to zmienić.
O przyszłość nie muszą się także martwić inni uczestnicy programu. Szwedka Agnetha Brandin zastanawia się, czy zostać w Polsce, czy wyjechać do Stanów Zjednoczonych lub Szwecji. Elizabeth Duda, po występach w "Tańcu z gwiazdami", wraca do Francji, a Kevin Aiston wciąż pracuje w ochotniczej straży pożarnej i występuje na scenie.

- Mam zakontraktowane występy do końca lipca - mówi. - Będę na festiwalu w Mrągowie, na nocy kabaretowej w Koszalinie i w Opolu. Dostałem też kilka propozycji z telewizji. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Praca w mediach była, jest i będzie dla mnie wielką przygodą. Będę kiedyś mógł pokazać córce Chelsea i wnukom, że coś w Polsce zrobiłem.

Anglik ma nagrane wszystkie odcinki "Europa da się lubić", w których wystąpił i do tej pory przechowuje wszystkie scenariusze programu.
- Leżą na półce obok albumów z wycinkami z prasy ma mój temat - zdradza strażak, który stworzył dokumentację programu w encyklopedii internetowej Wikipedia. Można tam sprawdzić, jakie gwiazdy odwiedziły program i o czym rozmawiały z uczestnikami.

Plejada gości
A działo się dużo! Gośćmi Moniki Richardson byli m.in. Hanka Bielicka, Kora Jackowska, Wojciech Fibak, Jacek Cygan, Dariusz Michalczewski, Adam Hanuszkiewicz, Leon Niemczyk, Janusz Głowacki czy Jan Miodek.
- Doskonale pamiętam pierwszy odcinek - mówi Kevin Aiston. - Przyszła do nas Joanna Bartel. Opowiadaliśmy wtedy, skąd pochodzimy, czym się zajmujemy i dlaczego przyjechaliśmy do Polski.

Finałowy odcinek
Gośćmi 142. i 143. odcinka programu będą Olaf Lubaszenko i Zbigniew Wodecki. W ostatnim, 144., wystąpią jedynie najpopularniejsi uczestnicy programu. Opowiedzą o najbardziej wzruszających i najśmieszniejszych chwilach, które kojarzą im się z show "Europa da się lubić".

- Gdy dowiedziałam się, że to koniec, uparłam się, żeby nagrać finałowy odcinek - wyjaśnia Monika Richardson. - Wydaje mi się, że widzowie zasługują na to, żeby im podziękować, pożegnać się i przypomnieć sobie najwspanialszych gości i obcokrajowców, którzy dzięki "Europa da się lubić" zrobili kariery w Polsce.
Świat telewizji często zaskakuje. Być może program wróci jeszcze kiedyś na antenę i znowu Niemiec, Francuz i Włoch usiądą obok siebie, by opowiadać o swoich rodakach i o tym, jak postrzegają Polaków.

Wybrane dla Ciebie

Nowy rok szkolny ze sporymi zmianami! Uczniowie mogą być zaskoczeni

NOWE
Nowy rok szkolny ze sporymi zmianami! Uczniowie mogą być zaskoczeni

MISTRZOWIE FOTOGRAFII Głosowanie rozpoczęte! Głosuj na swoich faworytów!

MISTRZOWIE FOTOGRAFII Głosowanie rozpoczęte! Głosuj na swoich faworytów!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska