Na trop nielegalnej działalności policja wpadła jesienią ubr. Mieszkanka powiatu ogłaszała się jako tłumacz przysięgły, przyjmowała zlecenia. Na wydawanych klientom dokumentach używała pieczątek tłumacza, nie mając do tego żadnych uprawnień.
Przeczytaj też: Oszustka okradała gwiazdy Hollywood.
Ponieważ oszustwa dotyczyły głównie tłumaczeń dokumentacji pojazdów, policjanci przez kilka miesięcy ustalali, do których starostw one trafiały. Okazało się, że w ciągu dwóch lat (2008-2010) oszustka wprowadziła w błąd około 660 osób. Prawie połowa z oszukanych to mieszkańcy powiatu nakielskiego.
Pod koniec czerwca całość materiałów w tej sprawie policjanci przekazali prokuraturze. Przygotowano akt oskarżenia, w którym kobiecie stawia się łącznie 862 zarzuty. Trafił on właśnie do sądu w Nakle.
Czytaj e-wydanie »