Wszystko zaczęło się w 1937 roku, kiedy Real pokonał Barcelonę 2:1. Duma Katalonii na rewanż musiała czekać 31 lat. Wtedy wygrała 1:0.
Kolejne spotkanie odbyło się w 1974 roku. Tym razem triumfowali "Królewscy" wygrywając 4:0. Kolejne dwa zwycięstwa finałowe padły łupem "blaugrany", która pokonała Real 2:1 w 1983 roku oraz 2:0 w 1990.
Ostatni raz dwaj wielcy hiszpańskiej piłki zmierzyli się w 2011 roku. "Los Blancos" wygrali 1:0.
Dla obu drużyn dzisiejszy mecz ma wielkie znaczenie. Może okazać się, że Puchar Króla to będzie jedyne trofeum, które uda się zgarnąć w sezonie. Barcelona już odpadła z Ligi Mistrzów, a w Primera Division traci 4 punkty do prowadzącego Atletico Madryt. Real w lidze jest drugi ze stratą 3 "oczek" do lokalnego rywala. W Cham-pions League jest w półfinale, ale zagra z Bayernem Monachium, głównym faworytem do wygranej w rozgrywkach. To może być też mecz o posady dla obu szkoleniowców. Jeśli Gerardo Martino i Carlo Ancelotti zostaną z niczym, to umowy z nimi mogą zostać rozwiązane. Przecież sezon bez żadnego trofeum w takich klubach jak Barcelona czy Real jest czymś nie do pomyślenia.
Transmisja meczu Barcelona - Real w TVP 1. Transmisja online tutaj
Gareth Bale skorzysta z braku awansu do Brazylii. źródło: /Foto Olimpik/x-news