
Na piętrze Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle prezentowana jest m.in. nowa wystawa o fantazyjnym tytule „Od pierwszego balu do orkiestry kociej”. Podziwiać można na niej porcelanowe figurki z fabryki w Ćmielowie. Jest ich ponad 70. Gros z nich zaprojektowana została w latach 50.i 60. XX wieku przez artystów z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie. Podczas wernisażu o historii kolekcji opowiadał Tomasz Pasieka, dyrektor muzeum. Informował, że ćmielowskie figurki to cacka poszukiwane przez kolekcjonerów. By stać się ich posiadaczem sporo dziś trzeba zapłacić. Te pokazywane obecnie w Nakle są już własnością muzeum. - Wypożyczyliśmy je niegdyś od Adama Spały, właściciela Fabryki Porcelany AS Ćmielów. W ubiegłym roku zgodził się on przekazać je nam na własność – wyjaśnia Tomasz Pasieka. Wystawę zwiedzać można do 29 marca.

Na piętrze Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle prezentowana jest m.in. nowa wystawa o fantazyjnym tytule „Od pierwszego balu do orkiestry kociej”. Podziwiać można na niej porcelanowe figurki z fabryki w Ćmielowie. Jest ich ponad 70. Gros z nich zaprojektowana została w latach 50.i 60. XX wieku przez artystów z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie. Podczas wernisażu o historii kolekcji opowiadał Tomasz Pasieka, dyrektor muzeum. Informował, że ćmielowskie figurki to cacka poszukiwane przez kolekcjonerów. By stać się ich posiadaczem sporo dziś trzeba zapłacić. Te pokazywane obecnie w Nakle są już własnością muzeum. - Wypożyczyliśmy je niegdyś od Adama Spały, właściciela Fabryki Porcelany AS Ćmielów. W ubiegłym roku zgodził się on przekazać je nam na własność – wyjaśnia Tomasz Pasieka. Wystawę zwiedzać można do 29 marca.

Na piętrze Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle prezentowana jest m.in. nowa wystawa o fantazyjnym tytule „Od pierwszego balu do orkiestry kociej”. Podziwiać można na niej porcelanowe figurki z fabryki w Ćmielowie. Jest ich ponad 70. Gros z nich zaprojektowana została w latach 50.i 60. XX wieku przez artystów z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie. Podczas wernisażu o historii kolekcji opowiadał Tomasz Pasieka, dyrektor muzeum. Informował, że ćmielowskie figurki to cacka poszukiwane przez kolekcjonerów. By stać się ich posiadaczem sporo dziś trzeba zapłacić. Te pokazywane obecnie w Nakle są już własnością muzeum. - Wypożyczyliśmy je niegdyś od Adama Spały, właściciela Fabryki Porcelany AS Ćmielów. W ubiegłym roku zgodził się on przekazać je nam na własność – wyjaśnia Tomasz Pasieka. Wystawę zwiedzać można do 29 marca.

Na piętrze Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle prezentowana jest m.in. nowa wystawa o fantazyjnym tytule „Od pierwszego balu do orkiestry kociej”. Podziwiać można na niej porcelanowe figurki z fabryki w Ćmielowie. Jest ich ponad 70. Gros z nich zaprojektowana została w latach 50.i 60. XX wieku przez artystów z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie. Podczas wernisażu o historii kolekcji opowiadał Tomasz Pasieka, dyrektor muzeum. Informował, że ćmielowskie figurki to cacka poszukiwane przez kolekcjonerów. By stać się ich posiadaczem sporo dziś trzeba zapłacić. Te pokazywane obecnie w Nakle są już własnością muzeum. - Wypożyczyliśmy je niegdyś od Adama Spały, właściciela Fabryki Porcelany AS Ćmielów. W ubiegłym roku zgodził się on przekazać je nam na własność – wyjaśnia Tomasz Pasieka. Wystawę zwiedzać można do 29 marca.