Torunianien zajęli czwarte miejsce w sezonie zasadniczym Centralnej Ligi Juniorów Młodzszych i o miejsce w finale musieli stoczyć bój w dodatkowym turnieju barażowym w Gdańsku.
Awans ostatecznie przegrali gorszym stosunkiem bramek, bo aż trzy ekipy zakończyły rywalizację z dwoma zwycięstwami na koncie. Sokoły rozpoczęły od gładkiego zwycięstwa 8:2 ze Stoczniowcem Gdańsk. Sytuacja skomplikowała się drugiego dnia turnieju po klęskę 1:8 z Podhalem.
W tej sytuacji torunianie musieli wysoko w ostatnim dniu imprezy wysoko pokonać Zagłębie Sosnowiec, które wcześniej wygrało 1:0 z Podhalem. Nie udało się. Sokoły odniosły drugie zwycięstwo, ale wynik 4:2 był za niski.
Niewielkim pocieszeniem był fakt, że Bartosz Fraszko z 4 golami i 5 asystami był najlepszym napastnikiem turnieju.
W ten sposób do finału Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży awansowali hokeiści MMKS Podhala i Zagłębia. Turniej o medale zostanie rozegrany w Sanoku w dniach 28 lutego - 3 marca. Miejsce w finale wcześniej miały zagwarantowane dwa najlepsze zespoły sezonu regularnego Centralnej Ligi Juniorów Młodszych - Ciarko Sanok oraz Unia Oświęcim.
To także oznacza, że na dziesiąte urodziny klubu Sokoły, który został utworzony w lutym 2003 roku, będzie tylko jedna szansa na medal. I to wcale nie najmocniejsza. Po wycofaniu zespołu Podhala z rozgrywek juniorskich w tej kategorii nie trzeba było rozgrywać turnieju barażowego. Sokoły, które bronią mistrzostwa Polski, o medale zagrają od 12 do 17 marca w Dębicy.
Czytaj e-wydanie »