Rencista z Tucholi: - Za komuny walczyło się z drobnymi spekulantami, a dużych nie tykało. To samo jest dzisiaj. Nie zapłaciłem mandatu i komornik należność ściągnął mi z renty. Codziennie czytam o jakiejś aferze na wysokim szczeblu, ale nie mogę się doczytać, żeby komornik odebrał nieuczciwym choćby złotówkę. Sprawiedliwość była i jest tylko dla małych.
Witek z Bydgoszczy: - Apeluję gorąco do kierowców - włączajcie światła, mimo że zgodnie z prawem nie jest to już konieczne. Dla własnego bezpieczeństwa!
Barbara z Nowego Dworu: - Gratuluję tym, którzy głosowali na SLD i UP. Ich wybrańcy bardziej dbają o homoseksualistów niż o biednych ludzi.
Teresa za Żnina: - Domaganie się od kleru płacenia podatków nie uznaję za zamach. Kościół stał na czele przemian ustrojowych, powinien więc z całym narodem ponosić koszty transformacji. Tymczasem wciąż korzysta z przesadnych przywilejów. Dlaczego Kościołowi zwraca się bez problemów mienie, a pozostali obywatele słyszą, że na reprywatyzację dla nich nie ma państwo pieniędzy. Nie rozumiem tego.
Jerzy Kalinowski z Piechcina: - Nasz dom, Polska, stoi nad przepaścią. 18 proc. bezrobotnych, tysiące osób żyją w skrajnej nędzy. Nie ma zgody, wzajemnego poszanowania. Panie prezydencie, trzeba powiedzieć papieżowi prawdę o dramacie narodu.
Marian z Włocławka: - Przerażający jest tok myślenia tego myśliwego, który tu pouczał waszego reportera. Oni nie zabijają zwierzyny, tylko ją pozyskują. I po takim "pozyskaniu" sarenka zadowolona umyka w las?
Wiktoria z Torunia: - Przeczytałam, że premier Buzek zatrudniał jako swych doradców i wysoko opłacał studentów prawa. Oczywiście, nie z własnej kieszeni, ale naszej, podatników. Jeden z tych niedouczonych fachowców miał powiązania, poprzez właśnie aresztowanego mecenasa, z grupą mafijną. Czy doczekam się wyjaśnienia tej bulwersującej sprawy?
Józef spod Chojnic: - Czy ten biznesmen, który się wybiera w kosmos chce z góry biedę rodaków oglądać? Jak można tak pieniądze marnować - lepiej rozdać je ubogim. A jest komu, bo na wsiach popegeerowskich całe rodziny żyją z renty babci czy dziadka.
Marian G. z powiatu włocławskiego: - Popieram wniosek opodatkowania księży i grabarzy, bo zabierają to, co rodzinie przekazuje ZUS. Za śluby i pogrzeby powinny być wystawiane faktury i odprowadzane podatki.
Opinie prezentowane przez Czytelników w tej rubryce nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
