MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Gazeta", słucham!

Redakcja

     bezpł. infolinia 0 800-170-755 E-mail: [email protected]
     Janusz Szałkowski
z Bydgoszczy: - Pracownicy, których firmy upadają nie powinni mieć złudzeń, co do tego, że ból i kłopoty finansowego z tego powodu będą z nimi dzielić szefowie takich zakładów. To, co słyszymy o sytuacji w stoczni szczecińskiej tylko potwierdza moją opinię. Podobno dzięki odpowiednim zabiegom grupa zarządzająca tą firmą firma na tym interesie wyszła nie tyle dobrze, co znakomicie.
     Czytelnik z Nakła: - Niedawno premier Miller powiedział, że najgorsze mamy już za sobą. I teraz może być już tylko coraz lepiej. Jak jest - każdy w swoim mieście czy na wsi widzi. Moim zdaniem premier Miller przypomina w swoim optymizmie premiera Buzka. I obawiam się, że kres rządów obecnej formacji może być identyczny z tym, jaki mieliśmy okazję obserwować w wykonaniu prawicy.
     Teresa z Torunia: - Mój mąż był pacjentem szpitala wojskowego w Bydgoszczy. Wydawało się nam się, że powinny tam być może nie luksusowe, ale przyzwoite warunki. Opieka lekarska rzeczywiście jest wspaniała. Szkoda, że tego samego nie da się powiedzieć na przykład o toaletach dla odwiedzających swoich chorych bliskich. Do dziś na samo ich wspomnienie mam dreszcze.
     Jurek z Aleksandrowa Kujawskiego: - Jeśli komuś zazdroszczę to polskim piłkarzom. Nie napracowali się wiele, nie dali nam powodu do dumy i radości. Za to sami, mimo przegranej mogą być dumni i spokojnie liczyć kasę. I to taką, o jakiej przeciętny Polak nawet nie śni.
     Czytelniczka z Torunia: - Właściciele kamienic ciągle narzekają, że muszą dokładać do interesu. Jeśli tak, to dlaczego nie pozbędą się tego wielkiego balastu? Takie pytanie na pewno zadają sobie ci, którzy nie znają całej sprawy od poszewki. Otóż ja, dzięki temu, iż wśród znajomych mam właścicieli kilku domów, wiem, iż mimo wszystko jest to dobry interes.
     Lech Jankowski z Inowrocławia: - Gdyby zwykły Kowalski nabrał kredytów, a potem stwierdził, że nie jest w stanie ich spłacić, nie byłoby dyskusji o tym, jak go z tej finansowej opresji uratować lecz szybko poradziłby sobie z nim komornik. Inaczej banki traktują ludzi z koneksjami. Tu zasada równości wobec prawa - bankowego - jakoś jest w zupełnie inny sposób realizowana.
     Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska