MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Gazeta", słucham!

Redakcja

     bezpł. infolinia 0 800-170-755 E-mail: [email protected]
     Czytelnik
z Kujawsko-Pomorskiego: - Brawo dla szczecińskich stoczniowców, którzy pomogli wczoraj szwaczkom z zakładu "Odra", wywieźć i ukarać prezesa! Podoba mi się, że policja nie wtrącała się do cywilnych spraw. Widać są sytuacje, w których sprawiedliwość trzeba wziąć we własne ręce. Niech złodzieje i kłamcy nie czują się bezkarnie!
     Czytelnik z Ciechocinka: - Myślę, że powinien powstać Komitet Obrony Robotników, który pomagałby wszystkim, którzy nie dostają pensji, bezrobotnym, bezradnym. Dlaczego rząd nie ratuje tych ludzi? Nikt nie staje w obronie ich praw!
     Piotr z Golubia-Dobrzynia: - To, co się stało w Szczecinie, w przypadku prezesa "Odry" powinno być ostrzeżeniem dla naszego rządu. Ludzie są na granicy wytrzymałości psychicznej. Jeśli szybko nie będzie poprawy gospodarczej, nie zostanie zlikwidowane bezrobocie, do takich sytuacji jak w Szczecinie może dochodzić częściej.
     Marek Laskowski z Torunia: - Może w Szczecinie stoczniowcom puściły nerwy. To jeszcze mogę zrozumieć. Ale nie rozumiem, dlaczego żadna z osób na przykład z mediów, a jak mogliśmy się przekonać w telewizji, było ich tam wiele, nie przyszła na pomoc prezesowi "Odry".
     Czytelnik z Rypina: - Dziwne, że stoczniowcy łagodnie potraktowali swoich prezesów, a napadli na człowieka, który z ich firmą nie miał nic wspólnego.
     Andrzej z Bydgoszczy: - Dobrze się stało, że dowódcy policji nie wydali rozkazu, aby interweniować w "Odrze". Mogło tam dojść do regularnej bijatyki. A za jakiś czas policjanci pewnie stanęliby przed sądem za bicie robotników. Już to przerabialiśmy.
     Janusz Kwasik z Grudziądza: - Wstydzę się tego, co zrobił pułkownik Chwastek. Żołnierz nie powinien zachowywać się jak baba, która ma humory. Nie dziwię się, że szefowie pułkownika tak szybko zareagowali na jego wystąpienie. Uważam tylko, że zsyłka do Bydgoszczy to za mała kara. Tu powinno nastąpić pożegnanie z mundurem.
     Czytelnik z Bydgoszczy: - Jestem emerytowanym wojskowym. I rozumiem skąd się wziął żal pułkownika Chwastka. To, co on powiedział głośno, my już dawno mówiliśmy po cichu. To prawda, że układy w wojsku nie są zdrowe. Ten człowiek miał odwagę głośno to powiedzieć. Może dzięki temu coś się w naszej armii zmieni.
     Ilona z Inowrocławia: - Mam żal, że przyjęto poprawki do Kodeksu pracy. Proponujący je twierdzili, że dzięki temu zlikwiduje się wyłudzanie zwolnień lekarskich. Ci ludzie chyba nie wiedzą, w jakim świecie żyją. Większość chorych broni się przed zwolnieniami, chodzi z grypą czy innymi dolegliwościami do pracy. Bo ludzie boją się, że ją stracą. Jeśli prezydent podpisze nowy dokument, to będzie równoznaczne z okradaniem pracowników i tak zarabiających marne grosze.
     Czytelnik z Chojnic: - Cieszę się, że za kilka dni Jan Paweł II odwiedzi Polskę. Może dzięki tej wizycie przybędzie nam wiary, nadziei i miłości.
     Lech z Chełmna: - Zawsze myślałem, że w ogólnym, krajowym bałaganie nasza armia to ostoja porządku i praworządności. Teraz wiem, jak bardzo byłem naiwny.
     Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska