Antoni z Nakła: - Jak długo jeszcze Giertych będzie wykrzykiwał, obrażał, jątrzył? Niech lepiej podziękuje Polsce Ludowej, w której zdobył wykształcenie. Kapitaliści wszystko niszczą, marnują dorobek z czasów PRL.
Irena z Bydgoszczy: - Tusk zapewnia, że w koalicji z Kaczyńskimi wyeliminują patologię z ośrodków władzy. Przepraszam, a gdzie ci panowie byli przez ostatnie 15 lat? Czy nie zasiadali w rządzie, parlamencie, nawet w Kancelarii Prezydenta RP? Komu dziś mieszają w głowach?
Jan Naganowski z Bydgoszczy: - Kto najbardziej atakuje pana Cimoszewicza? Giertych i Wassermann! Jako obywatel domagam się, by oni ujawnili swoje oświadczenia majątkowe. Jak podaje jeden z tygodników, zamieszczając nawet kserokopie oświadczeń, ci panowie popełnili więcej błędów. I na ten temat jest cisza w mediach. Jak winni mogą oskarżać winnego? To nieuczciwe.
Czytelnik z Bydgoszczy: - Kaczyński stwierdził w radiu, że nie zawarł porozumienia z Tuskiem, bo PO zależy, by przepisy były dobre dla gospodarki, a jemu, by były dobre dla społeczeństwa. Biedaczek nie rozumie, że jeśli będzie kwitła gospodarka, to i obywatelom będzie się dobrze żyło. A rozdawnictwo dóbr - jak chcą Kaczyńscy, tylko przedłuży agonię społeczeństwa i państwa.
Henryk z powiatu inowrocławskiego: - Zaciekłe ataki na Cimoszewicza, osobę niewinną, są niesmaczne. Dwaj kandydaci na prezydenta mają sądowe wyroki i - o dziwo - mają się całkiem dobrze. Niektóre media sądzą, że obrzucanie błotem jest najważniejszą informacją o kandydacie.
Marek z Bydgoszczy: - Na billboardach przeczytałem: Donald Tusk, prezydent Polski. Co za arogancja, co za bezczelność!
Czytelnik z Torunia: - Pisaliście jak wielu absolwentów wyższych uczelni pozostaje bez pracy. Nie napisaliście, jakich uczelni. Obawiam się, że chodzi o tych, którzy kończyli szkoły prywatne, kształcące za pieniądze. One, niestety, w znacznej swej części zapewniają nierzetelną wiedzę, a jedynie dobre samopoczucie, że ma się wyższe wykształcenie.
Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
