https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdy już dorosnę...

(kp)
Czy gimnazjalista myśli już o tym, kim będzie, gdy dorośnie? Myśli i to całkiem poważnie. Dowiodły tego I Targi Zawodów i Szkół zorganizowane w miniony czwartek we włocławskim Gimnazjum nr 4.

     Strażacy, policjanci, żołnierze, nauczyciele, dziennikarze, informatycy, lekarze, stomatolodzy, pracownicy kultury, lingwiści i przedstawiciele wielu, wielu innych zawodów przyjęli zaproszenie Elżbiety Michałek, dyrektor Gimnazjum nr 4 we Włocławku, na spotkanie z młodzieżą. I Targi Zawodów i Szkół, które zorganizowano w miniony czwartek, okazały się świetnym pomysłem na "dzień wagarowicza". Szkoła nie tylko nie opustoszała, ale wręcz pękała w szwach. Przyjechali bowiem także uczniowie z innych włocławskich szkół, nie tylko gimnazjów, którzy już myślą o tym, jaki zawód wybrać.
     - Jestem mile zaskoczona tym, że nikt nie odmówił spotkania z młodzieżą - mówi Elżbieta Michałek. - Wręcz odwrotnie, były telefony z pytaniem: czy my też możemy przyjść? W klasach gimnazjum tego dnia nie było lekcji. Zasiedli w nich przedstawiciele różnych zawodów i nie było takiego, który przez cały czas targów by się nudził. Tym razem w roli pytających byli uczniowie. I trzeba przyznać, że byli niezwykle dociekliwi, co mogą potwierdzić m.in. dziennikarze także z naszej "Gazety".
     Z okazji skrzętnie skorzystały również włocławskie szkoły ponadgimnazjalne. Naliczyliśmy 13 stoisk. Wykorzystano różnorodne materiały informacyjne i reklamowe, także w formie elektronicznej, by zachęcić gimnazjalistów do wyboru tej a nie innej szkoły średniej.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska