Gdy szkodniki zaatakują rośliny

Co zrobić, gdy na roślinach zauważymy:

- Nieregularne brunatne plamy na liściach i łodygach pokrywają się szarym pylącym nalotem. - Kwiaty najprawdopodobniej zostały porażone przez szarą pleśń. Chore egzemplarze możemy opryskać preparatem Euparen, Rovral, Ronilan lub Sumilex.

- Biały mączysty nalot na liściach, pędach oraz pąkach. - Jest to objaw choroby zwanej mączniakiem prawdziwym. Kiedy zaobserwujemy pierwsze objawy tej choroby, powinniśmy opryskać rośliny preparatem Baycor, Nimrod, Rubigan lub Saprol.

- Liczne żółtawe plamy na liściach, a w kątach liści pajęczynki, na których widać maleńkie pajączki. - Rośliny zostały zaatakowane przez przędziorki, które pojawiają się masowo, szczególnie podczas upalnych i suchych dni. Zwalczamy je preparatami przędziorkobójczymi Neoron, Karate lub Magus.

- Liście zniekształcone, pomarszczone, a rośliny pokryte lepką wydzieliną. - Jeżeli jednocześnie na pędach i dolnej stronie blaszek liściowych widać kolonie zielonych, żółtawych lub czarnych, mało ruchliwych owadów, to najprawdopodobniej rośliny zostały opanowane przez mszyce. Rozmnażają się one bardzo szybko, zwłaszcza gdy jest ciepło. Najskuteczniej zwalcza się je opryskując rośliny Mospilanem.

- Płatki kwiatów pokryte są białymi plamkami. - Plamki te, dobrze widoczne szczególnie na kwiatach o ciemnej barwie, to ślady obecności wciornastków. Rośliny opanowane przez te szkodniki należy opryskać preparatem Mospilan.

- Ziemię porasta mech, a po deszczu w skrzynce stoi woda. - Może do tego dojść, jeżeli pojemnik nie ma otworów w dnie, co sprawia, że zalega w nim woda i zakwasza podłoże. Żeby nie obumarły korzenie, jak najszybciej robimy w skrzynce otwory umożliwiające odpływ nadmiaru wody.

Jeżeli mimo naszych starań w ciągu 2-3 tygodni wygląd roślin nie poprawi się, najprawdopodobniej już nie można ich uratować. Aby balkon nadal ładnie wyglądał, trzeba, niestety, wyrzucić chore egzemplarze i posadzić nowe.

Źródło:
, Kurier Poranny:Pierwsza pomoc w walce ze szkodnikami