
Poszukiwania trawją
Detektyw Rutkowski wznawia działania związane z poszukiwaniami Remka.
- Z początkiem kwietnia rozpoczynamy poszukiwania, bo pogoda i warunki atmosferyczne dają szanse na to, że ciało może wypłynąć - mówi detektyw. Zdaniem Rutkowskiego ciało Remka znajduje się w wodzie.
- 7-8 kwietnia rozpoczynamy działania. Czynności będą prowadzone do Świecia, bo jest to odcinek, na którym może ewentualnie zostać odnalezione ciało Remka w wodzie. Sprawdziliśmy informację, jakoby Remek miał się znajdować w Grudziądzu, ale nie ma żadnych dowodów na to, ze mógł to być Remigiusz Baczyński - informuje Rutkowski.
- Weryfikujemy każdą informację, ale w bardzo dużym stopniu prawdopodobieństwa mogło dojść do utonięcia. Może być to nieszczęśliwy wypadek, który wiąże się z utonięciem. Na wodę skierujemy łodzie i będziemy się starali wykorzystać specjalistyczne psy do poszukiwania ciał w wodzie. Biuro dysponuje takimi psami - deklaruje detektyw.
Do tego czasu działania będą wykonywane na lądzie. W ubiegłym tygodniu przeszukano pustostany wzdłuż terenów nadbrzeża Wisły. Znaleziono czarną kurtkę. Policja dokonała oględzin, lecz wykluczono, ze ta kurtka należała do Remka.
Rutkowski o poszukiwaniach Remka - druga konferencja

Nie ma nowych śladów
Policjanci nadal prowadzą poszukiwania Remka. W marcu trzykrotnie przeszukiwano Wisłę.
Jak powiedziała podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy policji w Toruniu, mundurowi w trakcie patroli także prowadzą poszukiwania Remka na terenie miasta.
Niestety, nadal nie ma śladu 29-latka.
Rutkowski o poszukiwaniach Remka - druga konferencja