https://pomorska.pl
reklama

Gdzie kosiarka nie może... tam osła pośle [wideo]

CNN Newsource/x-news
Gdzie kosiarka nie może... tam osła pośle
Gdzie kosiarka nie może... tam osła pośle CNN Newsource/x-news
Burmistrz miasteczka Lavon w Teksasie Chuck Teske przyznaje, że utrzymanie porządku na kilku hektarach miejskich nieużytków kosztuje krocie. - Koszenie nie ma sensu. Spalamy mnóstwo paliwa i niszczymy sprzęt.

Mamy tu pręty zbrojeniowe, beton, trujący bluszcz - tłumaczy. By dewastacji sprzętu i drenażowi miejskiej kasy położyć ostateczny kres, burmistrz wypożyczył od zaprzyjaźnionego policjanta dwa... osły. Zwierzęta nic sobie nie robią z niedoskonałości podłoża i z lubością wyjadają trawę z najtrudniej dostępnych miejsc. Miasto może zaś dzięki nim nawet trzy tysiące dolarów rocznie.

Czytaj e-wydanie »

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Wystarczy pół szklanki tego, a zamiokulkas odżyje i wypuści mnóstwo nowych liści

Wystarczy pół szklanki tego, a zamiokulkas odżyje i wypuści mnóstwo nowych liści

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska