"Botanik" założono w 1930 roku. Zajmował powierzchnię 2,5 ha. Można w nim było oglądać m.in. rośliny użytkowe i ozdobne. Ale nie tylko one przyciągały tutaj bydgoszczan. Podziw wzbudzały kamienne posążki przedstawiające cztery pory roku: wiosnę, lato, jesień i zimę. Wykonał je Bronisław Kłobucki, znany bydgoski rzeźbiarz, który zginął w czasie wojny. Ulokowano je na postumentach, więc spacerujący mogli je dojrzeć bez problemu. Rzeźby były skierowane twarzami do siebie, ustawione jakby w rogach kwadratu. Pod każdą z nich stała ławka. Pomiędzy posążkami, także na postumencie, stał zegar słoneczny. Były tam jeszcze kilka lat temu.

Przedwojenny park z nowymi rzeźbami Kłobuckiego
Czternaście posążków
Botanik zdobiły również rzeźby Stanisława Horno-Popławskiego. Ten znakomity artysta mieszkał w Bydgoszczy w latach 1978-82. To właśnie w tym czasie powstały posążki. - Horno-Popławski podarował naszemu miastu czternaście rzeźb niewielkich rozmiarów, wykutych w kamieniu, przedstawiających głowy lub sylwetki ludzkie. Posążki zostały rozmieszczone na postumentach w głównej alejce Ogrodu Botanicznego - zaznacza Krystyna Kałużna, autorka książki "Ogrody botaniczne Bydgoszczy".

Horno-Popławski - "Oczekiwanie"
Galeria w alejce
22 lipca 1979 roku odbyło się uroczyste otwarcie tej plenerowej galerii rzeźby artysty. W skład prezentowanej kolekcji wchodziły następujące prace: "Partyzant", "Wspomnienie z Bagrati", "Morena", "Kopernik", "Tadeusz Breyer", "Tehura", "Gruzinka", "Oczekiwanie", "Szota Rustawelli", "Kolchida", "Żal", "Pogodna", "Beethoven" i "Hair". Rzeźby artysta wybrał z tak zwanego "Potoku Kamiennego".
Warto zaznaczyć, że Stanisław Horno-Popławski, podczas pobytu w Bydgoszczy, mieszkał w "botaniku". Przeznaczono dla niego położony w centralnej części domek sekcji mikrokultur, a zarazem dyrekcji.

Horno-Popławski - "Partyzant"
Gdzie te rzeźby?
W 1977 roku Ogród Botaniczny przy ul. Niemcewicza przeniesiono na ul. Jeździecką do nowo otwartego botanika Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin. Trzy lata później, nieopodal powstał Ogród Botaniczny Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku.
Co się stało z rzeźbami Kłobuckiego i Horno-Popławskiego? W obu parkach przyznają zgodnie, że do nich posążki nie dotarły. Tymczasem nasz czytelnik, Kalikst Piechocki, w liście do redakcji pisze: "Swego czasu, przechodząc przez Ogród Botaniczny, widziałem jak dwaj mężczyźni demontują posążki przedstawiające cztery pory roku. Obok stał samochód dostawczy. Zapytałem, dlaczego zabierają te rzeźby. Oświadczyli, że przewożą je do botanika przy ulicy Jeździeckiej."
"Jesień" - Kłobucki
Bez roślin i zegara
Krystyna Kałużna, autorka książki "Ogrody botaniczne Bydgoszczy" przekonuje, że ostatnie rzeźby przy ul. Niemcewicza stały jeszcze w pierwszej połowie lat 90. W kolejnych latach dewastacja ogrodu postępowała w coraz szybszym tempie. - Zasypano baseny z roślinami wodnymi i błotnymi, zniknął zegar słoneczny, rzeźby Kłobuckiego i Horno-Popławskiego.
Kto wie, co się stało z rzeźbami z Ogrodu Botanicznego przy ul. Niemcewicza? Pomóżcie je odnaleźć.
Kim był Horno-Popławski
Stanisław Horno-Popławski urodził się w 1902 r. na Kaukazie. Był wnukiem zesłanego tam powstańca styczniowego. Dyplom rzeźbiarza otrzymał w przedwojennej warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych. Pozostawił nowatorskie w wyrazie rzeźby (przeważnie kamienne), które inspirowane były dziełami starożytnych cywilizacji. Przez współczesnych został uznany za poetę rzeźby polskiej, który "kamienie nauczył śpiewać".