https://pomorska.pl
reklama

Głęboko zaniepokojone, apelujemy... List otwarty w sprawie ocalenia prof. Torwirta u franciszkanów

Dorota Cichowicz ma wątpliwości co do renowacji ołtarzy w kościele Piotra i Pawła w Toruniu
Dorota Cichowicz ma wątpliwości co do renowacji ołtarzy w kościele Piotra i Pawła w Toruniu fot. Lech Kamiński
Wracamy do tematu prac konserwatorskich w kościele franciszkańskim na Podgórzu, publikując list zaniepokojonych ich stanem artystki plastyka Doroty Cichowicz i konserwatorki Małgorzaty Świtały.

Głęboko zaniepokojone i rozczarowane postępowaniem służb konserwatorskich kierujemy gorący apel do wszystkich osób i stowarzyszeń zainteresowanych konserwatorską i artystyczną spuścizną Torwirta.
W kościele franciszkańskim pw. Św. św. Piotra i Pawła w Toruniu Podgórzu przy ul. Poznańskiej trwają prace konserwatorskie, które bulwersują opinię publiczną. Usuwany jest wystrój kolorystyczny ołtarzy, który wykonał w 1956 roku prof. L. Torwirt, ceniony artysta malarz, jeden z twórców polskiej szkoły konserwacji, założyciel Katedry Technologii i Technik Malarskich na UMK w Toruniu.

Czytaj też: Renowacja kościoła franciszkanów w Toruniu szkodzi zabytkom?

Prof. Torwirt w podgórskim kościele stworzył unikalne, jednorodne stylistycznie wnętrze malowidła ścienne, sgraffito, wystrój ołtarzy. Jego spójna koncepcja artystyczna obejmowała całość wnętrza potraktowanego z niezwykłym wyczuciem i zgodnie z najlepszymi standardami sztuki konserwatorskiej. Realizacja Torwirta nabrała już wartości historycznej, utrwalona jest tradycją, którą zaakceptowali wierni. Stanowi przykład bardzo trafionej realizacji, respektującej wartości historyczne obiektu. Prof. Torwirt zharmonizował wszystkie elementy wystroju świątyni, nadając im niepowtarzalny charakter. Części rzeźbiarskie wzbogacił laserunkami sporządzonymi według własnej receptury.

Obecnie polichromię prof. Torwirta wykonaną na elementach rzeźbiarskich (figury, kartusze, kapitele, ramy, ornamenty) architektonicznych ołtarzy usuwa się wraz z innymi nawarstwieniami historycznymi do białej warstwy. Pozostaje bryła pozbawiona wszelkich wartości estetycznych, naukowych, historycznych czy emocjonalnych. Brak szacunku dla działań wybitnych poprzedników nasuwa pytanie o granice ingerencji konserwatorskiej i unaocznia schematyzm działania urzędów konserwatorskich. Prace konserwatorskie prowadzone są bowiem zgodnie z zatwierdzonym programem i pod nadzorem konserwatorskim. Nasze prośby o zmianę programu konserwatorskiego jak i powołanie niezależnej, bezstronnej komisji pozostają bezskuteczne.

Wracamy do tematu: Rzeźby w kościele franciszkanów w Toruniu nie są zniszczone

Wnosimy o pilne przerwanie prac, które przebiegają równolegle, bez pozostawiania świadków, a co za tym idzie, bez możliwości odniesienia się do zachowanego pierwowzoru. Zwłoka w powstrzymaniu prac skutkuje konsekwentnym usuwaniem polichromii prof. Torwirta. Nie możemy zaakceptować faktu, że w Toruniu, który wiele zawdzięcza legendarnej postaci L. Torwirta, zabraknie osoby, która wstawiłaby się za dziełem Twórcy, który nie może dochodzić swoich praw autorskich. Aby ocalić honor środowiska konserwatorskiego i honor polskiej sztuki konserwacji zwracamy się z prośbą o zainteresowanie zachowaniem dorobku prof. Torwirta. Niestety, większa część polichromii pokrywających rzeźby została już bezpowrotnie utracona. Jeśli znalazłby się ktoś mający wpływ na decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu prac, byłaby jeszcze szansa na ocalenie chociaż niektórych, dotąd nieoczyszczonych elementów, jako świadectwa czasów działalności Profesora - technologa i materiał badawczy.

Przedstawiony przykład podejścia do konserwacji skłania do głębszej refleksji i jest dowodem na to, że szczycąca się tradycjami i prestiżem, szczególnie we własnych oczach, polska sztuka konserwacji znalazła się w głębokim kryzysie. Przykład obnaża niedoskonałości prawnej ochrony dóbr kultury przez państwowe służby konserwatorskie oraz kształcenia konserwatorów. Urzędy konserwatorskie unikają debaty społecznej i akceptują każdy zaproponowany przez wykonawcę program, nie umiejąc go krytycznie ocenić i ewentualnie zweryfikować. Zasłaniają się opinią komisji konserwatorskiej powołując dogodnych dla siebie i bezkonfliktowych ekspertów pochodzących z tego samego środowiska. Pod rozwagę konserwatorom oraz decydentom ustawodawczym należałoby poddać myśl o reformie służb konserwatorskich. Prof. Torwirt legenda polskiej konserwacji, słusznie został włączony w poczet osób zasłużonych dla miasta. Ignorancja dla Jego dzieła jest hańbą dla środowiska toruńskiego, a bezrefleksyjność ludzi odpowiedzialnych za całkowite zniszczenie Jego dzieła wprawia w osłupienie. Apelujemy o poparcie naszych starań o uratowanie niszczonego dobra kultury. Prosimy o zainteresowanie i pomoc w rozpowszechnianiu tego apelu.
Dorota Cichowicz i Małgorzata Świtała
Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska