Dzisiaj do odpowiedzi poproszeni zostali wójtowie: Jerzy Cabaj - wójt gminy Lisewo oraz Jerzy Rabeszko - wójt gminy Stolno. Obaj zgodnie przyznają, że Unia Europejska pozwoliła im wykonać inwestycje, na które bez dotacji unijnych, mieszkańcy musieliby jeszcze długo czekać.
Jerzy Cabaj:
- Bez unijnych dotacji wielu rzeczy by w gminie nie było. Pozyskaliśmy 1,5 mln złotych na oczyszczalnię ścieków, która funkcjonuje już trzeci rok. Na dwa odcinki dróg: Lisewo - Orłowo i Wierzbowo - Wabcz otrzymaliśmy prawie milion złotych. Na publiczne sanitariaty gminne, które zamontowane zostały przy placu zabaw w Lisewie otrzymaliśmy 120 tys. złotych, na remonty kilku świetlic wiejskich - 400 tys. złotych. I oby tak dalej, bo tych pieniędzy mogłoby być jeszcze więcej.
Jerzy Rabeszko:
- Bez środków z Unii Europejskiej na pewno wielu rzeczy nie udałoby się nam zrobić. Dostaliśmy dofinansowanie do ścieżki rower Stolno - Chełmno, do drogi Paparzyn - Obory, budowy sieci wodociągowej wsi Robakowo - Trzebiełuch - Paparzyn. Poza tym, za unijne środki zrobiliśmy remont świetlicy i boiska w Cepnie, remont świetlicy w Wabczu, a w Robakowie - remont połączony z modernizacją amfiteatru i ścieżki zdrowia, a także jej wyposażenie. Unijne środki pozyskaliśmy też na: przebudowa drogi Stolno - Małe Czyste. Nie byłoby szans zrealizować wielu z tych zadań, gdyby nie środki unijne. Na same twarde projekty udało się nam pozyskać około 2,5 mln złotych. Dla gminy takiej, jak nasza, to bardzo duże pieniądze.