Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Cekcyn. Potrzeba nam świeżego spojrzenia - rozmowa z Michałem Ziółkowskim

Rozm. Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
Michał Ziółkowski
Michał Ziółkowski fot. archiwum
Hala nie jest mieszkańcom niezbędna, ważniejsza jest budowa gimnazjum? Rozmowa z Michałem Ziółkowskim, kandydatem na wójta Cekcyna, wystawionym przez komitet Przyjazna Gmina Cekcyn.

- Czym pan się zajmuje zawodowo i dlaczego chce pan zmienić pracę...?
- Skończyłem studia administracyjne o specjalności public relations, pracuję w Powiatowym Urzędzie Pracy w Tucholi, wcześniej prowadziłem własną działalność gospodarczą. Mam dobrą pracę, a chcę ją zmienić dlatego, że podczas 12 lat rządów obecnego wójta można było zrobić więcej. Widzę szansę na wprowadzenie wielu prostych rozwiązań, chciałbym stworzyć z gminy Cekcyn nowoczesne miejsce na mapie kraju, w którym można pracować i spędzać czas wolny, w którym jakość życia stale się podnosi, a dzieci mają zapewnione równe warunki kształcenia podobnie do młodzieży z dużych miast.

- Czy ma pan doświadczenie w pracy samorządowej?
- Mam, choćby z racji pracy w jednostce samorządowej. Od wielu lat współpracuję z gminami z całego powiatu i regulacje prawne dotyczące sfery samorządowej są mi doskonale znane. Przez wiele lat byłem sekretarzem Stowarzyszenia Wspierania Kultury Muzycznej "Talent" w Cekcynie. Jestem społecznikiem, który teraz chce wykorzystać swoje doświadczenie - mam pomysł na to, by zarządzać lepiej gminą niż aktualny wójt.

- Budowa hali sportowej w gminie to pomysł dobry czy nietrafiony?
- Niełatwe pytanie... Niewątpliwie hala jest w Cekcynie potrzebna, ale czy aż tak wielka i tak droga - mam wątpliwości. Według mnie gminy nie stać w tym momencie na taką inwestycję, a przede wszystkim nie jest ona chyba mieszkańcom w tym momencie niezbędna. Dla mnie o wiele ważniejsza jest budowa gimnazjum w Cekcynie, obiecywana nam przez obecne władze już od wielu lat. Zawsze tłumaczeniem są pieniądze, jednak prawie 10 mln zł na halę się znalazły. Poza tym chyba obecni radni z wójtem nie bardzo mają pomysł na jej funkcjonowanie. Zastanawiam się także, skąd wezmą się środki na jej utrzymanie, a dokładnie z jakich inwestycji zostaną one zabrane, a łatwo można wyliczyć, że będą one oscylować koło 200 tys. zł rocznie. Ja ze swym sztabem pomysł mam i jest on związany z turystyką.

- To jakie ma pan pomysły na przyciągnięcie turystów do gminy Cekcyn?
- Pomysłów mam bez liku z racji prowadzenia firmy związanej z turystyką, pracy w USA i aktywnym uprawianiem turystyki w kraju i za granicą. Najważniejsze jest stworzenie w każdej miejscowości atrakcji turystycznej - szlaku gminnego tematycznego związanego z tradycją borowiacką, gdzie turysta będzie mógł odwiedzić każdą z wiosek. Stworzenie profesjonalnego informatora turystycznego z planem na spędzenie siedmiu dni w gminie. Budowanie we współpracy z powiatem ścieżek rowerowych, docelowo połączenie nimi wszystkich miejscowości sołeckich. Stworzenie w Cekcynie centrum - miejsca kontaktowego i głównego punktu, budowa nowego profesjonalnego kąpieliska, hangarów, pola namiotowego z zapleczem sanitarnym. Rozpoczęcie nowoczesnej promocji gminy. Przeniesienie przepompowni ścieków znad jeziora. Mógłbym tak bez końca.

- Co pan sądzi o kontrkandydatach? Czy rządzący od kilku kadencji Jacek Brygman to trudny przeciwnik?
- Znam osobiście oboje kandydatów i ich szanuję, podobnie jak wszystkich innych ludzi. Z Agnieszką graliśmy w orkiestrze Campanella, z panem Jackiem współpracowałem podczas dzierżawy plaży, wypożyczalni sprzętu wodnego i pola namiotowego od gminy. Tak, to trudny przeciwnik. Pracuje na stanowisku 12 lat i ubiega się o kolejne. Tu między nami pierwsza różnica - jeśli zostanę wybrany, nie będę rządził dłużej niż trzy kadencje, to stanowisko nie powinno być sprawowane dożywotnio, mimo iż prawo na to pozwala. Mieszkańcy potrzebują zmian, świeżego spojrzenia. Po drugie - mam lepszy pomysł na rozwój i sprawniejsze zarządzanie gminą.

- Jakie pytania zadałby pan kontrkandydatom, gdyby doszło do debaty?
- Jakie kroki poczynił wójt podczas 12 lat w celu stworzenia warunków i pozyskania nowych pracodawców oraz ilu takich pracodawców pozyskano. Natomiast pani Agnieszce, jak ma zamiar poprawić warunki życia mieszkańców.

- A jakie są pańskie pomysły na lepsze funkcjonowanie gminy?
- Najważniejsze jest tworzenie dogodnych warunków dla inwestycji i nowych miejsc pracy. Zajmuję się tym zawodowo, mam wiedzę na ten temat. Po drugie, podjęcie skutecznych działań na rzecz przywrócenia gminie miana turystycznej - turystyka tworzy miejsca pracy oraz napędza gospodarczo. W tym mieści się też budowa chodników i dróg. Będę zabiegał o utworzenie w Cekcynie przedsiębiorstwa komunalnego, aby jak najwięcej inwestycji i prac bieżących mogło być przez nie wykonywanych i więcej pieniędzy pozostało w budżecie, a zatrudnienie znalazły osoby bezrobotne.

- Jak pan zachęca do głosowania? Spotyka się pan z wyborcami? Jakie są reakcje?
- Chcę wprowadzić nową jakość kampanii wyborczej, w Cekcynie i Iwcu wiszą banery z informacją o mojej kandydaturze na wójta oraz do rady gminy, ulotka wyborcza naszego komitetu została dostarczona do każdego domu, staram się przedstawić jak największej liczbie wyborców osobiście poprzez wizyty, które mam zamiar kontynuować do piątku. Odwiedzam wyborców, chcąc przedstawić główne punkty naszego programu oraz by dowiedzieć się o ich potrzebach - moim zdaniem to kluczowa sprawa dla kogoś, kto chce zarządzać gminą. Rozpoczynam też kampanię zachęcającą do udziału w wyborach na jednym z portali społecznościowych. Cóż, w przeważającej większości domów spotykam się z przychylnym przyjęciem, wierzę, że przełoży się to na wynik wyborczy . Chciałbym zaprosić wszystkich do udziału w wyborach, bo mają one namacalny wpływ na kolejne cztery lata dla naszej gminy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska