https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Dąbrowa. Nie widać końca gminno-powiatowego sporu

Agnieszka Nawrocka [email protected] tel. 52 357 22 33
Ulica Szkolna w Dąbrowie
Ulica Szkolna w Dąbrowie Fot/ Agnieszka Nawrocka
Gmina Dąbrowa chce, by powiat mogileński stał się właścicielem głównej ulicy we wsi. Ma to pomóc w zdobyciu pieniędzy na jej przebudowę. Starostwo nie kwapi się jednak do przejęcia ulicy.

Problem remontu centrum Dąbrowy pojawia się od dawna. Trwają spory samorządowców i urzędników. A mieszkańcy denerwują się, że od lat w centrum gminy nic się nie dzieje. Osoby, z którymi rozmawialiśmy mówią wprost : - Nie obchodzi nas czyja to droga, chcemy by została w końcu wyremontowana.

Nie chodzi o właściciela tylko o remont

Ulica Szkolna jest własnością powiatu, ale dochodząca do niej ulica Centralna należy do Skarbu Państwa. Państwo przejęło bowiem tę drogę od Zarządu Dróg Wojewódzkich, kiedy powstała "mała obwodnica" Dąbrowy.

Dlatego wójt Stanisława Łagowska zaproponowała, aby to powiat stał się właścicielem obu ulic.

- Nie chodzi tu o samo przejęcie drogi. Chodzi o rozwiązanie problemu całego centrum wsi - mówi wójt Łagowska i dodaje, że powiat będąc właścicielem mógłby wystąpić o dofinansowanie remontu w ramach budowy tzw. schetynówki.
Niech drogę weźmie gmina

Starosta mogileński, już kilka tygodni temu powiedział radnym gminnym, że sporna droga powinna zostać skomunalizowana przez Dąbrowę.

- Cóż z tego, że my ją przejmiemy? Nie mamy szans na dofinansowanie w ramach budowy "schetynówek". Bylibyśmy właścicielem tylko małego kawałka drogi. A powiat dostałby dofinansowanie na remont całego centrum wsi. My bylibyśmy partnerem tego projektu i dołożylibyśmy pieniądze - mówi Stanisława Łagowska.

Jeszcze jest czas na rozmowy

- Po pierwszym spotkaniu wydawało się, że powiat może będzie chciał przejąć tę drogę. Teraz okazuje się, że jej nie chce. Może warto ostatni raz spróbować rozmawiać? - mówi Ryszard Basa, który mieszka w gminie Dąbrowa i zasiada w radzie powiatu.

Zdaniem pani wójt jest jeszcze czas, aby sprawę załatwiać po myśli gminy.
- Mamy trzech radnych powiatowych, a nic w tej sprawie się nie dzieje. Naciskam by załatwić to teraz, bo w 2011 roku można jeszcze złożyć wniosek o schetynówkę - mówi Stanisława Łagowska.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska