https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Konarzyny. Autobus z 38 pasażerami wpadł do rowu

DANIEL FRYMARK [email protected] tel. 052 396 69 35
Po przyjeździe służb ratunkowych na miejsce wypadku pasażerowie byli już na zewnątrz przewróconego autobusu
Po przyjeździe służb ratunkowych na miejsce wypadku pasażerowie byli już na zewnątrz przewróconego autobusu fot. archiwum
- Wszystko działo się tak szybko. Jedyne co, pamiętam, to że kierowca jechał szybko i przeraźliwy huk, jak autobus się przewracał - mówi jedna z pasażerek autobusu, który w nocy z soboty na niedzielę przewrócił się na bok w Ciecholewach.

Do zdarzenia doszło chwilę po 24.00. Autobusem relacji Rowy-Łódź podróżowało 38 pasażerów. Ośmioro z nich trafiło do chojnickiego szpitala. - Kierowca z nieustalonych przyczyn na łuku drogi zjechał na lewy pas jezdni, po czym autobus przewrócił się na bok - mówi Renata Konopelska, rzeczniczka chojnickiej policji. - Na razie nie są znane przyczyny zdarzenia. Policjanci prowadzą w tej sprawie czynności wyjaśniające.

Czy kierowca jechał za szybko?
Warunki na drodze nie należały do najlepszych, padał deszcz i wiał lekki wiatr.

Pasażerowie relacjonują, że kierowca jechał za szybko. Policja na razie tego nie potwierdza. Z autobusu zabezpieczone do ekspertyzy zostały tachografy. Kierowca, 54-letni mieszkaniec Łodzi, był trzeźwy.

Ośmioro pasażerów trafiło do chojnickiego szpitala. - Po przebadaniu przez lekarzy siedem osób zostało od razu wypisanych ze szpitala, jedna pozostała na obserwacji - mówi Renata Konopelska.
Pięć karetek w akcji

W akcji ratunkowej brało udział dziewięć zastępów straży pożarnej, łącznie 39 strażaków z trzech jednostek, OSP Konarzyny i Lipnica oraz z Państwowej Straży Pożarnej w Chojnicach. Z miejsca zdarzenia osoby poszkodowane do szpitala woziło pięć karetek.

Droga relacji Chojnice - Bytów była zablokowana przez kilka godzin. Ostatni zastęp strażaków wrócił do jednostki w Chojnicach chwilę przed 6.00 rano.

Większość pasażerów została w Chojnicach na noc. - Przewoźnik podstawił zastępczy autobus. Zorganizowano również noclegi w chojnickiej bursie - mówi rzeczniczka policji. - Większość z podróżujących skorzystała z noclegu.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~TO JA~
Oj nie ładnie! Nie jesteście wiarygodni! Z moich informacji wynika, że w akcji uczestniczyły po dwie jednostki z Charzyków, Lipnicy oraz z Konarzyn oraz jedna z Chojnic. Czyli siedem jednostek.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska