W ubiegłym roku gmina złożyła kilka wniosków do ministerstwa edukacji o zwiększenie subwencji oświatowej. - Wszystkie złożone wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie i dostaliśmy dotacje - mówi Wioletta Szymczak, kierowniczka referatu oświaty, kultury, sportu, turystyki i promocji w urzędzie gminy.
- W przypadku dotacji przeznaczonych na remonty bieżące konieczny jest 50 proc. udział środków z budżetu gminy, natomiast w przypadku zakupu pomocy dydaktycznych i sprzętu pozyskana dotacja w 100 proc. pokrywa poniesione koszty.
Na schody, piec i okna
Na co przeznaczono zastrzyk gotówki? Za 11 tys. zł wymieniono 13 okien - osiem w klasach i pięć w piwnicy - w Zespole Szkół w Lubiewie. Wystarczyło także na wymianę części starej instalacji elektrycznej, w tym rozdzielenie zasilania sali gimnastycznej oraz nowe tablice rozdzielcze.
Udało się także otrzymać 8,5 tys. zł refundacji za wymianę pieca CO w kotłowni, który zniszczył się w ubiegłym roku.
3 tys. zł kosztował remont schodów wejściowych w Zespole Szkół w Bysławiu. - To była konieczność, bo po zimie odpadały od nich płytki - mówi dyrektor Roman Chmara. - Po prostu firma nie do końca dobrze wywiązała się z zadania. Trzeba było wykonać schody od podstaw. Zrobiliśmy to już jesienią. Bardzo się cieszę ze zwrotu kosztów, by byłem przekonany, że będzie trzeba to zrobić własnym sumptem.
Krzesełka, ławki i pomoce
60 tys. zł przeznaczono na zakup wyposażenia i pomocy dydaktycznych do nowo utworzonych sal lekcyjnych w szkołach w Lubiewie, w Bysławiu, szkole filialnej w Suchej i "Małej Szkole" w Klonowie. Za te fundusze zostały kupione krzesła, ławki, stoliki, szafki, tablice, sprzęt RTV, zestawy pomocy dydaktycznych do prowadzenia zajęć specjalistycznych oraz zestawy gier edukacyjnych.
Przykładowo szkole w Bysławiu przypadło 10 tys. zł. - Mamy salę do zajęć wyrównawczo-terapeutycznych, która została przygotowana w dawnej części magazynowej - wyjaśnia Chmara.
W tej salce dydaktycznej dzieciaki mają zajęcia w małych grupach. Do tej pory skorzystały ze starych ławek, które nie zachęcały zbytnio do nauki. - Nie były ani estetyczne, ani wygodne. Teraz wyposażamy sale w kolorowe ławki i krzesełka, do tego pomoce związane z terapią - wyjaśnia dyrektor.
Będzie na pracownie i pomoce interaktywne?
Szefowie szkół liczą, że uda się również dostać pieniądze na dodatkowe wyposażenie. Wniosek jest rozpatrywany przez zarząd województwa. Całkowita wartość projektu to 99,99 tys. zł, urząd wnioskuje o dotację 64,99 tys. zł., a na udział własny ma 35 tys. zł. Za te pieniądze w planie jest zakup pakietów programów edukacyjnych dla wszystkich przedmiotów szkolnych na poziomie gimnazjalny m i szkoły podstawowej.
W Zespole Szkół w Lubiewie uczniom i nauczycielom marzy się nowe wyposażenie pracowni fizyczno-chemicznej i multimedialna pracownia językowa, w Bysławiu - tablica interaktywna z projektorem multimedialnym oraz interaktywny stolik dydaktyczny do nauczania początkowego.
- To pomoc dla uczniów klas I-III, która pomaga uczyć się poprzez zabawę w grupie, bo przy rozwiązywaniu zadań musi być współdziałanie - wyjaśnia Chmara. - Urządzenie wygląda jak szafeczka z pulpitem zamiast blatu. Jest obsługiwana przez ekran dotykowy. To byłaby pomoc dla dzieci, które mają problem z pracą grupową i manualną.
W Bysławiu w grupach nauczania początkowego uczy się 105 maluszków, cały Zespół Szkół liczy 364 uczniów.