Majówka jak za czasów PRL
Z łezką w oku i ze śmiechem
Przez dwa dni na terenie przy Muzeum Ziemi Mogileńskiej trwał festyn nawiązujący do dawnych majówek organizowanych z okazji Święta Pracy. W piątek w muzeum otwarto wystawę "To był maj".
W dolnej sali zgromadzono przedmioty jakie kilkadziesiąt lat temu można było znaleźć niemal w każdym domu, sklepie czy instytucji. Organizatorom udało się zdobyć m.in. sklepową wagę, radia i telewizory, pralkę, maszynę do szycia, a nawet meble. Nie zabrakło też szarego papieru toaletowego (z takim trudem zdobywanego przed laty), butelek po alkoholach czy mleku oraz prasy. Starsi oglądali ekspozycję z łezką w oku, dla młodzieży zgromadzone przedmioty to już tylko eksponaty muzealne.
Fotograficzna majówka
W górnej sali muzeum wystawiono z kolei fotografie z dawnych majówek - pochodów, zawodów sportowych i imprez organizowanych z okazji Święta Pracy. W gablotach można obejrzeć także medale przyznawane przez władzę ludową oraz m.in. książeczki walutowe i kartki żywnościowe. Tłem wystawy były wyświetlane fragmenty Polskiej Kroniki Filmowej.
Dodajmy jeszcze, że dyrektor muzeum Jan Szymański witał gości krzycząc przez megafon. Każda pani dostała papierowego goździka, były też bułka i kiełbasa w szarej paczce oraz prawdziwa oranżada dla każdego gościa.
Cztery kółka sprzed lat
Pracownikom muzeum w zebraniu eksponatów oraz fotografii pomogli mieszkańcy Mogilna i okolic oraz szkoły.
Na terenie przed muzeum odbył się 1 maja festyn, który uświetnił występ miejscowego zespołu "Kalina".
Także w sobotę w Muzeum Ziemi Mogileńskiej można było poczuć się jakby czas się cofnął. Do Chabska zjechały bowiem stare samochody i motocykle. Wśród eksponatów były m.in. rower "składak", motorowery, syrena, wołga, strażacki żuk czy przyczepa kempingowa.