https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gol Jarosława Dołęgi

MARCIN DROGORÓB
Jarosław Dołęga zdobył jedną bramkę dla Polski
Jarosław Dołęga zdobył jedną bramkę dla Polski Fot. LECH KAMIŃSKI
Polska na turnieju EIHC w Kijowie zajęła 3. miejsce. Wygrali Ukraińcy przed Kazachstanem. Jedną z 6 bramek dla biało-czerwonych zdobył Jarosław Dołęga (TKH Toruń).

POLSKA - KAZACHSTAN 2:6 (1:1, 0:3, 1:2)

Bramki: Łopuski (7), Słaboń (53) oraz Szin (5, 36), Mogilnikow (21), Mikow (36), Jesirkenow (44), Żylin (56).
POLSKA: Wawrzkiewicz - Galant, Labryga; Koseda, Csorich; Skrzypkowski, Dutka; Mejka, Rompkowski - Jaros, Słaboń, Wołkowicz - S. Kowalówka, Urbanowicz, Woźnica - Zachariasz, Malasiński, M. Kozłowski - Dołęga, Łopuski, Kolusz.

Turniej EIHC w Kijowie biało-czerwoni rozpoczęli w piątek od porażki z Kazachstanem. Po 1. wyrównanej tercji był remis 1:1. Pierwszego gola strzelili Kazachowie już w 5. min. Wawrzkiewicza pokonał Szin. Dwie minuty później wyrównał Łopuski. W kolejnych tercjach dominowali już rywale. Mecz rozstrzygnięty był już po 40 minutach gdy Kazachstan prowadził 4:1. Polacy zdołali odpowiedzieć trafieniem Słabonia, ale przeciwnicy strzelili jeszcze dwie bramki.

POLSKA - RUMUNIA 4:3 (0:0, 2:0, 2:3)

Bramki: Dołęga (28), Łopuski (28), Kowalówka (47), Słaboń (54) oraz Papp (48), Moldovan (48), Elekes (52).

Drugiego dnia turnieju Polacy wygrali, choć nie bez trudu, z Rumunią. W 1. tercji podopiecznym Rudolfa Rohaczka nie udało się pokonać rumuńskiego bramkarza. Wynik otworzył w 2. części Jarosław Dołęga z TKH. W tej samej minucie na 2:0 podwyższył Łopuski i wydawało się, że kolejne trafienia są kwestia minut. Gola na 3:0 strzelił Kowalówka. Potem inicjatywę przejęli Rumuni i w ciągu 4 minut doprowadzili do remisu. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Słaboń w 54. min.

POLSKA - UKRAINA 3:6 (1:2, 1:2, 1:2)

Bramki: Galant (3), Łopuski (30), Woźnica (58) oraz Bobkin 2 (7, 46), Donika 2 (17, 27), Panczenko (22), Zawalniuk (48).

W ostatnim spotkaniu faworyzowana Ukraina wygrała zdecydowanie z naszą reprezentacją. Co prawda pierwszego gola zdobyli Polacy po strzale Galanta, ale potem na tafli rządzili gospodarze, którzy w tym turnieju nie stracili nawet punktu.

   1. Ukraina       3   9   20-6 
2. Kazachstan 3 6 13-6
3. Polska 3 3 9-15
4. Rumunia 3 0 5-20

W innych meczach: Ukraina - Rumunia 11:1 (2:1, 7:0, 2:0), Ukraina - Kazachstanem 3:2 (1:0, 2:0, 0:2), Kazachstan - Rumunia 5:1 (2:1, 1:0, 2:0).

W Turnieju EIHC w Nagano triumfowali Japończycy przed Norwegią, Francją i Danią.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska