Winston wyruszył z czterema gigabajtami danych (zapisanych na karcie pamięci) z ośrodka informacji telefonicznej firmy The Unlimited do jej centrali w Durbanie, pokonując 85-kilometrowa trasę w ciągi godziny i ośmiu minut.
Następnie trzeba było zapisać dostarczone przez Winstona dane w firmowym komputerze, co zajęło prawie godzinę.
Ostatecznie przesłanie danych z pomocą gołębia potrwało więc dwie godziny i siedem minut. W tym czasie firmowy komputer zdołał przesłać do centrali zaledwie 4 proc. takiego samego pakietu danych.
Organizator wyścigu wytknął swemu dostawcy usług internetowych, że owe dane, gdyby przesłać je przez internet dotarłyby do centrali dopiero po dwóch dniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]