Zobacz wideo: Ile zarabiają Polacy w mikrofirmach?
Najemcy w Pasażu Golubsko-Dobrzyńskim
– W Golubiu-Dobrzyniu tworzymy nowoczesny pasaż handlowy o powierzchni ok. 3,5 tys. mkw. Obecnie kończymy prace projektowe obiektu i koncentrujemy swoje działania na wynajmie. Podpisaliśmy już umowy najmu z CCC, Pepco, KiK i Media Expert, prowadzimy również zaawansowane rozmowy z topową marką drogeryjną oraz największym polskim sklepem sportowym – mówi Fabian Eryk Barbarowicz, Wspólnik Zarządzający w TUF Real Estate Polska.
Fabian Eryk Barbarowicz w mediach podał, że pierwsze prace budowlane przy pasażu firma planuje rozpocząć w kwietniu 2021 , a także że dysponuje już pozwoleniem na rozbiórkę terenu.
Spółka zapewnia, że mimo pandemii proces inwestycyjny Pasażu Golubsko-Dobrzyńskiego nie został zakłócony.
- Pandemia sama w sobie nie wpłynęła bezpośrednio na proces realizacji parków handlowych, ale nieznacznie go wydłużyła. Jeśli chodzi o inwestycję w Golubiu-Dobrzyniu to kończymy prace projektowe i jednocześnie koncentrujemy się na komercjalizacji – mówi Fabian Eryk Barbarowicz, wspólnik zarządzający TUF RE.
Pasaż Golubsko-Dobrzyński ma być zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie jedynego w mieście dyskontu spożywczego sieci Biedronka oraz dworca PKS - przy ul. Sokołowskiej. W ramach kompleksu handlowo-usługowego powstać mają dwa budynki o łącznej powierzchni najmu około 3,5 tys. mkw., a także parking na blisko 100 miejsc. Biurem odpowiedzialnym za proces administracyjny Pasażu Golubsko-Dobrzyńskiego jest pracownia architektoniczna Pejot Studio.
Menedżer ds. Rozwoju w TUF Real Estate Group Krzysztof Kaźmierczak w ubiegłym roku w mediach wyjaśnił skąd zainteresowanie firmy Golubiem-Dobrzyniem.
- Golub-Dobrzyń jest miastem powiatowym, w województwie kujawsko-pomorskim, które zamieszkuje blisko 15 tys. mieszkańców. Nie posiada nowoczesnego i komplementarnego obiektu handlowego, stąd nasze zainteresowanie tą lokalizacją. Miasto urządzone jest u podnóża zamku wybudowanego na przełomie XIII i XIV wieku przez Krzyżaków, otoczone średniowiecznymi murami i poprzecinane wąskimi uliczkami, które prowadzą do przepięknej starówki. Bez wątpienia jest jednym z miast, które warto odwiedzić – wyjaśnił Krzysztof Kaźmierczak.
Mieszkańców Golubia-Dobrzynia i okolic zaniepokoił jednak fakt – co z obecnymi budynkami, a także jaka przyszłość czeka piekarnię Miejskiej Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu, która jest zlokalizowana w tym miejscu.
Co z piekarnią MSZiZ w Golubiu-Dobrzyniu?
- Nadal nie podpisaliśmy umowy na sprzedaż nieruchomości i piekarnię prowadzimy. Mieliśmy już kilka firm zainteresowanych zakupem tej nieruchomości, a nawet umówione spotkania u notariusza. Dotychczasowe próby sprzedaży nie zostały jednak sfinalizowane. Zobaczymy jak będzie tym razem. Jeśli sprzedaż dojdzie do skutku, to nie będziemy prowadzić piekarni – mówi prezes MSZiZ Honorata Czarnecka.
