
Jason Doyle miał groźny upadek w dwudziestym wyścigu Grand Prix Wielkiej Brytanii. Podczas ostatniego okrążenia, doszło do kontaktu między Australijczykiem a atakującym go Robertem Lambertem. Dla Doyle'a zakończyło się to upadkiem. Zawodnik przekoziołkował na torze, został też uderzony własnym motocyklem. Długo leżał na torze. Potem trafił do karetki. Z nawierzchnią toru zapoznali się tego dnia też inni żużlowcy, m.in. Craig Cook.
Turniej wygrał Bartosz Zmarzlik, przed Taiem Woffindenem i Maciejem Janowskim.

Jason Doyle miał groźny upadek w dwudziestym wyścigu Grand Prix Wielkiej Brytanii. Podczas ostatniego okrążenia, doszło do kontaktu między Australijczykiem a atakującym go Robertem Lambertem. Dla Doyle'a zakończyło się to upadkiem. Zawodnik przekoziołkował na torze, został też uderzony własnym motocyklem. Długo leżał na torze. Potem trafił do karetki. Z nawierzchnią toru zapoznali się tego dnia też inni żużlowcy, m.in. Craig Cook.
Turniej wygrał Bartosz Zmarzlik, przed Taiem Woffindenem i Maciejem Janowskim.

Jason Doyle miał groźny upadek w dwudziestym wyścigu Grand Prix Wielkiej Brytanii. Podczas ostatniego okrążenia, doszło do kontaktu między Australijczykiem a atakującym go Robertem Lambertem. Dla Doyle'a zakończyło się to upadkiem. Zawodnik przekoziołkował na torze, został też uderzony własnym motocyklem. Długo leżał na torze. Potem trafił do karetki. Z nawierzchnią toru zapoznali się tego dnia też inni żużlowcy, m.in. Craig Cook.
Turniej wygrał Bartosz Zmarzlik, przed Taiem Woffindenem i Maciejem Janowskim.

Jason Doyle miał groźny upadek w dwudziestym wyścigu Grand Prix Wielkiej Brytanii. Podczas ostatniego okrążenia, doszło do kontaktu między Australijczykiem a atakującym go Robertem Lambertem. Dla Doyle'a zakończyło się to upadkiem. Zawodnik przekoziołkował na torze, został też uderzony własnym motocyklem. Długo leżał na torze. Potem trafił do karetki. Z nawierzchnią toru zapoznali się tego dnia też inni żużlowcy, m.in. Craig Cook.
Turniej wygrał Bartosz Zmarzlik, przed Taiem Woffindenem i Maciejem Janowskim.