Grudziądz chce mieć kartę miejską. Jej wprowadzenie ma kosztować blisko milion złotych. Do czego będzie służyła?

Elektroniczne karty miejskie funkcjonują w wielu miastach. I mają różne funkcje:

• biletów na przejazdy pojazdami komunikacji publicznej,
• biletów wstępu do obiektów kultury,
• identyfikatorów np. w bibliotekach itp.

Taką kartę chce mieć także Grudziądz. Wdrożona ma zostać jako elektroniczne bilety komunikacji miejskiej. Ratusz szuka właśnie firmy, która zbuduje i uruchomi taki system.

Firma, która wygra ogłoszony przetarg ma dostarczyć, zainstalować i uruchomić:

• w pojazdach MZK 90 kasowników obsługujących karty miejskie oraz umożliwiających zakup biletu za pomocą karty płatniczej,
• trzy drukarki do kart
• co najmniej 10 tys. kart „czystych”,
• osiem urządzeń kontrolerskich
• oraz inne sprzęty,
• a także system informatyczny, który połączy je w funkcjonującą całość.
• Planowane jest także uruchomienie strony internetowej oraz aplikacji mobilnej.

System karty miejskiej ma być wdrażany w etapach. Pierwszy z nich - realizacja systemu biletu elektronicznego - ma zostać zakończony jeszcze w tym roku.

W następnym etapie - do marca roku przyszłego dostarczone i zainstalowane mają zostać wszystkie urządzenia.
System kompletny ma być natomiast do końca 2026 r.

- Po uruchomieniu systemu elektronicznego biletu komunikacji miejskiej, do karty miejskiej będą dodawane kolejne usługi związane np. z dostępem do obiektów kultury - mówi Karol Piernicki, rzecznik prezydenta Grudziądza.

Sama karta miejska nie będzie nośnikiem tzw. elektronicznego pieniądza i za jej pomocą nie będzie można dokonywać płatności. Będzie natomiast identyfikatorem jej posiadacza.

Według założeń urzędników, wdrożenie karty miejskiej będzie kosztowało do miliona złotych. Ale na ile usługę wycenią oferenci dowiemy się, gdy w połowie lipca - otwarte zostaną koperty z ofertami.