Dlaczego?
Wyjaśnia to Jerzy Kindel, wicedyrektor ds. technicznych MZK: - Wszystkie warstwy nawierzchni muszą się związać. Zatoka była budowana od podstaw, w miejscu m.in. starego drzewa. Wywieźliśmy z tego miejsca kilka wywrotek ziemi. Kolejne warstwy układane były przez naszą ekipę, przy konsultacji z Zarządem Dróg Miejskich. Zatoka już jest gotowa, ale natychmiastowy wjazd ciężkich autobusów mógłby zniweczyć jej budowę. Dlatego wygrodzimy ją i przynajmniej przez 10 dni, a może dwa tygodnie, będzie wyłączona z ruchu.
Grudziądz. Nowa zatoczka już gotowa, ale otworzą ją za 10 dni
(marz)

To były ostatnie prace przy układaniu nawierzchni zatoczki autobusowej. Już jest gotowa. Nowo wykonana nawierzchnia zostanie ogrodzona.
Ekipa Miejskiego Zakładu Komunikacji zakończyła budowę nowej zatoki autobusowej przy al. 23 Stycznia. Żadne pojazdy nie będą mogły tu jeszcze wjechać przez około 10 dni.
Podaj powód zgłoszenia
k
No jak Kindel osobiście zaleca taki termin wiązania podbudowy tej zatoki to chyba się zna bo to wnet to samo co wojskowy magazyn z gaciami.
a
Zgadzam się Droga Mazowiecka jest pełna dziur, ale włodarze wogle nic nie robią
g
Co tam zatoczka, przyjedźcie zobaczyć na ulicę MAZOWIECKA w Grudziądzu to zobaczycie jakie sa dziury, kamienie i ZERO REAKCJI ze strony Urzędu Dróg w tym miescie, jesli mozna nazwac jeszcze to mistem....
P
Chłopaki odwalili kawał dobrej roboty i to w 3 osoby. Codziennie podziwiałam ich idąc do pracy