Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Porządkowanie "Koziego rynku"

Redakcja
Handlowcy z postoju korzystają niechętnie, a klientom parkować na nim nie wolno, więc pobocze ul. Wiślanej wciąż jest zastawione samochodami
Handlowcy z postoju korzystają niechętnie, a klientom parkować na nim nie wolno, więc pobocze ul. Wiślanej wciąż jest zastawione samochodami fot. Piotr Bilski
Wydzielony jest już parking dla handlujących na "Kozim rynku". Jednak wciąż ustawiają oni samochody jak najbliżej swych stoisk. Ich pojazdy blokują drogę klientom oraz kierowcom, chcącym przejechać ulicami Brzeźną i Wiślaną.

Problem powraca w każdą środę i sobotę, bo właśnie w te dni działa targowisko zwane "Kozim rynkiem".

Kto chce przejechać ul. Wiślaną, pod mostem, musi zwolnić do 20 km na godzinę albo się kilka razy zatrzymać, by bezpiecznie pokonać ten krótki odcinek.

"Wieża Babel" nad Wisłą

- Bywało i tak, że stragany "wyjeżdżały" na ulicę Brzeźną, poza wyznaczone granice rynku - sygnalizuje mieszkanka tego rejonu Starówki, 60-letnia Irena Kępska - sprzedający chcieli wyjść jak najbliżej klientów i być pierwszymi na widoku. Robi się tu istna "Wieża Babel". Myślą, że szybciej w ten sposób sprzedadzą towar. Tymczasem klient i tak obejrzy sobie wszystkie stragany i wybierze to, czego potrzebuje. Nie może być tak, że cały teren gdzie handluje się na stołach, jest też zapchany samochodami, aż trudno przejść. Skoro jest obok parking, to sprzedawcy tam powinni ustawiać pojazdy. Inaczej robi się bałagan i to żadna przyjemność, robić w takich warunkach zakupy.

Strażnicy dyscyplinują

- Na ulicy Brzeźnej, poza targowiskiem, stoiska handlowe pojawiają się już coraz rzadziej - zapewnia komendant straży miejskiej Jan Przeczewski, - gdyż konsekwentnie interweniowaliśmy i handlowcy już wiedzą, że nie wolno im sprzedawać towaru na ulicy. W minioną sobotę też sprawdzaliśmy i handel na Brzeźnej się nie odbywał. Wciąż jeszcze trzeba natomiast upominać handlujących, by korzystali z wydzielonego specjalnie dla nich parkingu. Ustawiają bowiem samochody np. wzdłuż targowiska i ul. Wiślanej. Blokują w ten sposób poruszanie się innym, przejeżdżającym tędy pojazdom.

Klient - pod most!

Z kolei kupujący już się przyzwyczaili, że swoje samochody muszą parkować pod mostem oraz w jego pobliżu - na nieużytkach nad Wisłą.

"Kozim rynkiem" zarządza Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami w Grudziądzu. - Po to zostały ustawione słupki z łańcuchem przed parkingiem, by zablokować klientom wjazd na plac przeznaczony tylko dla handlowców - podkreśla prezes MPGN Zenon Różycki.

Planują dalszą reorganizację

- Wkrótce rynek powiększy się o teren odzyskany od PKP, tuż przy targowisku, aż do torów kolejowych. Będzie więcej miejsca i "Kozi rynek" oddali się od obleganych dotąd ulic Brzeźnej i Wiślanej- mówi prezes Różycki. - Być może ponumerujemy stanowiska handlowe i to wprowadzi pewien ład. Na inwestycje trzeba mieć pieniądze. Już teraz utrzymanie tego targowiska kosztuje nas około 20 tys. zł.

Dochód z opłat targowych trafia do kasy miejskiej. MPGN otrzymuje tylko jego niewielką część, około 5 tys. zł. Na opłacenie sprzątania, energii elektrycznej, wody, wywóz nieczystości oraz najpilniejsze naprawy. Miasto pokrywa różnicę w tych kosztach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska