Przez otwarte okno do mieszkania wleciała petarda. Uderzyła w choinkę, która momentalnie stanęła w ogniu.
Drzewko spłonęło całe. Na szczęście płomienie nie rozprzestrzeniły się w mieszkaniu. Dym okopcił ściany. A mieszkańcy najedli się strachu.
Czytaj e-wydanie »