Tylko przez rok grudziądzanie mogli cieszyć się ze sporej liczby pociągów jeżdżących przez Laskowice Pomorskie bezpośrednio do miasta nad Brdą. Te realizowane przez prywatną spółkę Arriva kursy wypadły jednak z nowego rozkładu. Dlaczego? Ponieważ, zgodnie z decyzją władz samorządu naszego województwa, na zelektryfikowaną linię Bydgoszcz-Laskowice wracają pojazdy spółki Przewozy Regionalne PKP.
Tym samym od najbliższej niedzieli Arriva dowiezie nas tylko do Laskowic Pomorskich, gdzie będziemy musieli się przesiąść do innego pojazdu jadącego w kierunku miasta nad Brdą.
Przewoźnikowi jest żal
- Połączenie Grudziądz-Bydgoszcz było szybkie i komfortowe. Z pociągów jeżdżących na tej trasie korzystało coraz więcej pasażerów. Żałujemy, że nie będą mogli tego robić nadal - podkreśla Paweł Pleśniar z Arrivy. Żałują również grudziądzanie, którzy jeżdżą tymi pociągami.
„Wystarczy przejechać się jednym z porannych lub popołudniowych pociągów, aby poznać ogromny poziom złości osób, które zostaną pozbawione takiego połączenia” - pisze w mailu Czytelnik „Pomorskiej”.
Gorsza alternatywa
Od niedzieli pociągami Arrivy do Bydgoszczy będziemy mogli dojechać przez Chełmżę, a następnie Unisław Pomorski. Z Grudziądza w tym kierunku w ciągu dnia wyjedzie w sumie sześć pociągów. Powrotnych będzie tyle samo. W przypadku dwóch połączeń trzeba będzie się przesiąść w Chełmży.
- Na odcinku Grudziądz-Bydgoszcz przez Chełmżę wprowadzona zostaje oferta specjalna: bilet jednorazowy będzie kosztował 10,80 zł, a miesięczny 299 zł. Zachowujemy atrakcyjny czas przejazdu - podkreśla Joanna Parzniewska z Arrivy.
W większości przypadków podróż będzie jednak trwała ponad 90 minut. Dla porównania: przez Laskowice do Bydgoszczy można obecnie pojazdami Arrivy dojechać w nieco ponad 70 minut. Różnica 20 minut mówi sama za siebie.
Na trasie Grudziądz - Toruń i Grudziądz-Brodnica rewolucyjnych zmian nie będzie. Musimy się jednak przygotować na inne godziny odjazdów.
Więcej o nowym rozkładzie jazdy pociągów przeczytasz na www.plus.pomorska.pl w materiale: Od niedzieli pojedziemy inaczej pociągiem. I znacznie taniej.
