Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwiazdor 2020: "Maseczki ochronnej nie założę na domową wizytę, bo... mnie gruba broda chroni przed koronawirusem"

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
W tym roku gwiazdor pod maską i sztuczną brodą musi mieć jeszcze jedną maskę - tą ochronną.
W tym roku gwiazdor pod maską i sztuczną brodą musi mieć jeszcze jedną maskę - tą ochronną. Tim Mossholder / Unsplash
- Nie mam maseczki ochronnej, bo nakładam maskę Mikołaja. Sztuczna broda jest tak gruba, że żaden zarazek nie przeniknie - mówi mężczyzna, który w Wigilię udaje Świętego i odwiedza dzieci.

Koronawirus w tym roku uderzył po kieszeniach także branżę gwiazdorską. O gwiazdorów, mikołajów, śnieżynki i elfy chodzi. Przez obostrzenia liczba miejsc pracy dla nich może spaść prawie do zera. Tak szacują eksperci Personnel Service. To przez to, że centra handlowe były długo zamknięte. Firmowych gwiazdek dla dzieci pracowników prawie nie ma.

Skoro tak, to biznes przenosi się do internetu. Jeden z mikołajów, który w sieci szuka zamówień na Wigilię, opowiada: - Wizyta mikołaja online to rozmowa z nim. Dzieci go widzą, bo i on, i one, mają zainstalowane kamerki internetowe. Udawany święty opowiada im o swoim domu w Laponii, o fabryce prezentów i o kumplach-reniferach. Na końcu mikołaj wskazuje dzieciom miejsce w ich domu, w którym czekają prezenty.

20-minutowa e-rozmówka kosztuje średnio 50 złotych. Wybrani gwiazdorzy stosują promocje. Przykładowo: jeżeli dwie rodziny jednocześnie zamówią pogaduchy przez internet z ich dziećmi, to obie zapłacą 15 procent mniej. Albo: gwiazdor w cenie usługi wykona piosenkę personalizowaną. To znaczy, zaśpiewa o dziecku klienta albo wyrecytuje personalizowany wiersz. Normalnie za tą ponadstandardową przyjemność skasowałby 20 zł więcej.

Pod sztuczną brodą i wąsami maseczka ochronna

Niektórzy klienci nawet w dobie pandemii wolą tradycyjne odwiedziny gościa w czerwonym fraku i z długą, białą brodą. Tyle, że dochodzi kwestia bezpieczeństwa. Pojawia się pytanie, czy w domu klienta gwiazdor pod kolorową maską i brodą z wąsami, które towarzyszą mu podczas takiej wizyty, będzie miał jeszcze założoną maseczkę ochronną.

- Ja tak - przyznaje student z Bydgoszczy, który w tegoroczną Wigilię po raz 4. wcieli się w rolę gwiazdora. - Po pierwsze, nie ma co ryzykować, że kogoś zakażę albo ktoś z rodziny klienta sprzeda mi wirusa. Po drugie, gdybym pojechał do domu klienta, nie mając maseczki ochronnej, a on zwróciłby mi uwagę, zrobiłbym się jeszcze bardziej czerwony ze wstydu niż mój corocznie używany purpurowy frak. Zapewniłbym sobie antyreklamę. W zeszłym roku otrzymałem 3 razy więcej zleceń. Tym bardziej teraz każdy zleceniodawca jest na wagę złota. Mojej maseczki ochronnej dziecko nie zobaczy. Ukryję ją pod mikołajową maską.

Nie każdy bierze sobie do serca koronawirusowe nakazy i zakazy. - Nie nakładam maseczki ochronnej, bo przecież mam plastikową maskę gwiazdora. Fakt, ona jest z otworem na usta, ale usta mam zasłonięte sztuczną brodą. Broda jest tak gruba i gęsta, że żaden zarazek przez nią nie przeniknie.

Zdaniem ozdrowieńca, maseczka ochronna zbyteczna

Są i takie głosy na forach: - U mnie stwierdzono koronawirusa w październiku. Wyszedłem z niego. Podobno jak ktoś już raz chorował, to nabiera odporności i już się nie zakazi. Wówczas maseczka ochronna zbyteczna.

Sanepid też zabiera głos w sprawie. Gwiazdor, wszystkie mikołaje, śnieżynki, elfy i pozostała ekipa świąteczna musi uważać. - Każda taka osoba powinna zasłonić nos i usta w trosce o zdrowie innych i swoje - wyjaśnia Łukasz Betański, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. - Należy pamiętać o tym, żeby dbać o częstą higienę rąk i mimo wszystko starać się utrzymać dystans. Intensywnie należy też wietrzyć pomieszczenia.

Pan rzecznik kontynuuje: - Apelujemy, by mimo wszystko spędzić nadchodzące święta w jak najwęższym gronie rodzinnym oraz o zachowanie zdrowego rozsądku. Jeśli czujemy się źle, mamy gorączkę lub inne objawy COVID-19, to bezwzględnie zostańmy w domu! Nie uczestniczmy w świątecznych spotkaniach w takim stanie.

Niestandardowa usługa gwiazdora 2020: wejście przez komin

W internecie pojawiła się oferta kolejnego gwiazdora. Odwiedzi dom, mając założoną przyłbicę z napisem „gwiazdor”. Zaprasza do skorzystania z nowej usługi w promocyjnej cenie: wejście przez komin. O ile ktoś ten komin ma w odpowiednich rozmiarach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska