
Tomasz Chrzanowski (z lewej) i Chris Harris.
(fot. Maryla Rzeszut)
OSTROVIA - GKM GRUDZIĄDZ 49:41
OSTROVIA: Karlsson 8+1 (3,2,0,3,0), Ruud 10 (d,3,2,3,2), Skórnicki 3 (w,0,1,2), Porsing 10 (3,1,3,0,3), Szczepaniak 10+2 (3,2,2,2,1), Adamczewski 4 (3,0,1), Marach 4+2 (2,2,0)
GKM: Nicholls10+1 (2,2,1,3,2), Dryml 8+2 (1,3,3,0,1,0), Kościuch 7+1 (1,3,1,1,1), Chrzanowski 11 (2,1,3,2,3), Karpow 3 (w,1,2), Cyran 0 (0,0,0), Rujner 2 (1,1,0)
Chris Harris ma złamany obojczyk, więc zastąpił go Tomasz Chrzanowski . GKM poległ, ale to nie zmienia sytuacji drużyny, nadal jest na 2. miejscu w tabeli. Ostrovia zaś spada do II ligi.
Gospodarze na gościa zaangażowali juniora, Kamila Adamczewskiego (wychowanka Unii Leszno, obecnie Falubaz Zielona Góra).
W 1. wyścigu Ales Dryml prowadził, jednak wyprzedził go Peter Karlsson, a później też Scott Nicholls. David Ruud zanotował defekt na 4. pozycji.
Juniorzy Ostrovii byli lepsi od grudziądzkich. Zawiódł zwłaszcza zaangażowany jako gość Łukasz Cyran z ekstraklasowej Stali Gorzów. Prowadzenie objęli gospodarze.
W 3. odsłonie meczu na pierwszym wirażu upadł Adam Skórnicki i został wykluczony. Sędzia uznał, że był już zdecydowanie za trójką rywali.
Kolejny upadek wyglądał bardzo źle. Andrij Karpow i Michał Szczepaniak w 4. wyścigu zderzyli się i wyjechały na tor karetki. Zawodnik Ostrovii wstał i sam wrócił do parkingu. Karpow podniósł się, ale zabrała go karetka. Został wykluczony z powtórki.
Obaj żużlowcy byli potłuczeni, ale zdolni do jazdy. jak się okazało, Karpow już nie był sobą.
Po 4. biegu ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia miała przewagę 8 punktów. Grudziądzanie odrabiali straty. Dopasował motocykle do toru Dryml. Coraz pewniej czuł się na ostrowskim torze Chrzanowski. W 9. wyścigu wjechał między prowadzących zawodników Ostrovii i wyprzedził ich.
W 13. wyścigu Dryml wystąpił za Karpowa w ramach rezerwy taktycznej. Prowadził, razem z Chrzanowskim, ale ich obu wyprzedził Karlsson. Było 43:35 i GKM musiałby, aby zremisować, dwa ostanie wyścigi wygrać po 5:1. Tego nie dokonał. Gorszy dzień miał Kościuch. Zabrakło punktów juniorów i Karpowa. Chrzanowski pokazał w całym meczu oraz wygrywając 15. wyścig, że za wcześnie go niektórzy przekreślali, bo może być podstawowym żużlowcem GKM.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje